Kolęda Bóg się rodzi zabrzmiała rano przy grobie Jana Pawła II. Polacy przybyli do Grot Watykańskich, by jak mówili duchowo połamać się opłatkiem z Papieżem. Eucharystii przewodniczył kard. Stanisław Ryłko, prefekt Papieskiej Rady ds. Laikatu.
Czwartkowe Msze św. przy grobie czcigodnego sługi Bożego Jana Pawła II stały się w Watykanie tradycją, jednak dzisiejsza liturgia sprawowana w poranek Wigilii Bożego Narodzenia miała szczególny charakter. Była jakby kontynuacją opłatkowych spotkań z Polakami, które w czasie pontyfikatu Jana Pawła II odbywał się w Watykanie.
„Przychodzimy do Jana Pawła II, aby duchowo połamać się z nim opłatkiem, tak jak to bywało dawniej – mówił w kazaniu kard. Stanisław Ryłko. - Przechowujemy z pietyzmem w pamięci słowa wypowiedziane podczas tylu wigilijnych spotkań z rodakami, przechowujemy w pamięci jego głos intonujący polskie kolędy. Gromadził nas jak prawdziwy Ojciec przez 27 lat, w swym watykańskim domu, który w jakimś sensie stał się również naszym wspólnym domem”.
Hierarcha przypomniał, że składane przez Jana Pawła II bożonarodzeniowe życzenia były zawsze głęboko osadzone w życiu Ojczyzny, w jej radościach i w jej niełatwych problemach. Jako dobry pasterz budził przede wszystkim nadzieję. Kard. Ryłko przypomniał słowa Jana Pawła II o tym, że „Boże Narodzenie dla nas wszystkich oznacza nowy początek i nowy sens ludzkiego życia”. Mówiąc z kolei o symbolice opłatka dodał, że „jest on symbolem Eucharystycznym, symbolem tej miłości, jaką Chrystus zostawił nam pod postacią chleba. Opłatek wigilijny przypomina nam Jego miłość i wzywa nas ludzi do miłości”.
Nawiązując natomiast do czytań mszalnych mówiących o Bogu, który pragnie zamieszkać wśród ludzi i który szuka dla siebie domu kard. Ryłko podkreślił, że „wielkim wyzwaniem świąt Bożego Narodzenia jest to, by zatroszczyć się na serio o miejsca Boga w naszym życiu, w życiu naszej Ojczyzny, w życiu Europy i życiu całego świata”.
Po liturgii wierni, wśród których byli pracownicy watykańskich urzędów. Siostry zakonne i pielgrzymi przeszli procesyjnie przed grób Jana Pawła II. Zabrzmiała tam polska kolęda Bóg się rodzi.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.