„Wzywamy władze do ponownego przemyślenia obecnej sytuacji i nie wprowadzania systemu totalitarnego o charakterze wojskowo-marsistowskim – mówił arcybiskup stołecznego Caracas.
„Trzeba skończyć z przemocą; można by mówić o wojnie, którą rząd toczy przeciw swojemu ludowi” – stwierdził kard. Jorge Liberato Urosa Savino, komentując wydarzenia, do jakich doszło w ostatnich miesiącach w Wenezueli. W czasie rozbijanych przez siły bezpieczeństwa i grupy paramilitarne manifestacji przeciwko polityce rządu tego kraju zginęło ponad 90 osób. „Wzywamy władze do ponownego przemyślenia obecnej sytuacji i nie wprowadzania systemu totalitarnego o charakterze wojskowo-marsistowskim – mówił arcybiskup stołecznego Caracas. – Wszystko to jest karygodne i nie do zaakceptowania; to nie tego pragnie większość narodu wenezuelskiego”.
Tymczasem prezydent Wenezueli Nicolás Maduro wyznaczył termin wyborów do Konstytuanty. Kościół tego kraju wypowiedział się o tym negatywnie. Podkreślił, że ludzie nie chcą zmiany Konstytucji. Bardziej potrzebują żywności, bezpieczeństwa, wolnych i demokratycznych wyborów oraz szacunku dla prawa.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.