12 górników zginęło, a 11 uznano za zaginionych po serii eksplozji, które miały miejsce w dwóch chińskich kopalniach - poinformowała w poniedziałek agencja Xinhua.
Górnicy zginęli na skutek wybuchu metanu w niedzielę wieczorem, w mieście Jiexiu, w prowincji Szansi - poinformowała Xinhua, powołując się na lokalne władze.
Wypadek w kopalni węgla Donggou, wydarzył się, gdy "górnicy zignorowali przepisy bezpieczeństwa" rozbierając mur, który dawał dostęp do sektora, gdzie skumulował się gaz - twierdzą władze lokalne.
Cztery ranne osoby zostały hospitalizowane.
W drugim wypadku, który również wydarzył się w poniedziałek, w prowincji Yunnan, 11 górników zostało uwięzionych na skutek eksplozji; służby ratownicze usiłują do nich dotrzeć - pisze Xinhua.
W zeszłym roku w chińskich kopalniach zginęło ponad 3200 osób, według oficjalnych statystyk.
Świecka karmelitanka, która zmarła w 1955 roku, jest bliżej wyniesienia na ołtarze.
Handel narkotykami, handel bronią, wymuszenia - i do tego posługują się brutalnymi metodami.