W strzelaninie z przemytnikami narkotyków w Iranie zginęło 11 policjantów - poinformowała w niedzielę agencja AP, powołując się na doniesienia irańskiej agencji IRNA.
Do starcia doszło w piątek wieczorem, gdy policja zatrzymała koło miasta Birdżand we wschodnim Iranie (około 100 km od granicy z Afganistanem) konwój przemytników. Na miejscu zginęło siedmiu policjantów, a czterech zmarło później w szpitalu.
Starcia pomiędzy policją a przemytnikami narkotyków są częste w tym regionie, który jest znaną drogą ich przerzutu do państw Zatoki Perskiej.
Iran leży też na szlaku narkotykowym z Pakistanu i Afganistanu do Europy. Władze konfiskują rocznie setki ton narkotyków, głównie opium.
To ma być „fundamentalna zmiana w tym, co znaczy być człowiekiem.”
Prezydent USA Donald Trump stwierdził, że był bardzo niezadowolony z izraelskiego ataku.
Co najmniej 25 osób zginęło, a ponad 600 zostało rannych w trakcie antyrządowych protestów.