Nieudzielenie więźniowi przepustki na zawarcie ślubu stanowi naruszenie Europejskiej Konwencji Praw Człowieka i Podstawowych Wolności - orzekł we wtorek Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu. Trybunał rozpatrywał skargę mężczyzny, któremu odmówiono przepustki na ślub.
Skazany Paweł J. w czasie pobytu w zakładzie karnym, poznał M.H., która odbywała karę w tym samym więzieniu. Kiedy przeniesiono go do innego zakładu, w czerwcu 2003 roku złożył wraz z nią wniosek o zezwolenie na zawarcie małżeństwa w więzieniu. Na wniosek odmownie odpowiedział dyrektor okręgowy Służby Więziennej. Mężczyzna skierował skargę do Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu.
W ocenie Trybunału wolność osobista nie jest warunkiem koniecznym, by korzystać z prawa do zawarcia małżeństwa. "Więzienie pozbawia osobę jej wolności oraz pewnych praw i przywilejów. Nie znaczy to jednak, że osoba przebywająca w areszcie nie może czy jedynie wyjątkowo może korzystać z jej prawa do małżeństwa" - uznał Trybunał.
Powtórzył też, że osoba ta nadal korzysta z podstawowych praw i wolności obywatelskich. Jakiekolwiek dodatkowe ograniczanie tej wolności musi być uprawomocnione przez władze.
"Po co to wszystko, skoro moje serce pragnie innego życia?".
Inspektorzy oświatowi zostali wysłani na obowiązkowe kursy do organizacji Prague Pride.
To pierwszy w tym kraju wyrok dla wysokiej rangi jezuitów w sprawie pedofilii.