Reklama

Trump: za bezpieczeństwo więzionych liderów opozycji odpowiada Maduro

Osobistą odpowiedzialność za zdrowie i bezpieczeństwo uwięzionych liderów wenezuelskiej opozycji Leopoldo Lopeza i Antonio Ledezmy, niesie prezydent Wenezueli Nicholas Maduro - napisano w oświadczeniu Białego Domu opublikowanym we wtorek wieczorem.

Reklama

W dokumencie podpisanym przez prezydenta USA Donalda Trumpa podkreślono, że taka sama odpowiedzialność spoczywa na Maduro w tym, co dotyczy innych aresztowanych w ostatnich dniach.

We wtorek rano agenci wenezuelskiego wywiadu Sebin aresztowali dwóch głównych opozycjonistów - Leopoldo Lopeza i Antonio Ledezmę, którzy przebywali dotąd w areszcie domowym. Informacje te podały rodziny obu polityków. Lopez, którego przeniesiono do aresztu domowego 8 lipca po trzech latach i pięciu miesiącach w więzieniu oraz Ledezma, przebywający w areszcie domowym od kwietnia 2015 roku, to dwaj czołowi opozycjoniści wenezuelscy. Zaapelowali oni w ubiegłym tygodniu do obywateli, aby nie brali udziału w niedzielnych wyborach do Zgromadzenia Konstytucyjnego, rozpisanych przez prezydenta Nicolasa Maduro mimo braku poparcia społecznego dla tego pomysłu.

Lopez, założyciel prawicowego ugrupowania Voluntad Popular (Wola Ludowa), został skazany w 2014 roku na 14 lat więzienia za podżeganie do demonstracji rządowych, w których zginęły 43 osoby. Z kolei Ledezmę, burmistrza Caracas, oskarżono o korupcję. Prezydent Maduro sugerował też, że próbował on przy pomocy USA dokonać przewrotu w kraju.

W niedzielnych wyborach do wenezuelskiego Zgromadzenia Konstytucyjnego, które rozpisał prezydent Nicolas Maduro wzięło udział ponad 8 mln ludzi - podała Krajowa Rada Wyborcza (CNE). Przewodnicząca CNE Tibisay Lucena ogłosiła tuż przed północą lokalnego czasu, że frekwencja w niedzielnym głosowaniu wyniosła 41,5 proc., co oznacza, że do urn poszło prawie 8,1 mln spośród prawie 19,5 mln uprawnionych osób. Zdaniem opozycji liczby te zostały wyssane z palca. Jej przedstawiciele twierdzą, że głosy oddało 12 proc. uprawnionych, czyli ponad 2 mln ludzi. Jeden z szanowanych niezależnych analityków oszacował, że chodziło o 3,6 mln wyborców.

W wyborach parlamentarnych z grudnia 2015 roku, w których zwyciężyła opozycja, Zjednoczona Partia Socjalistyczna Wenezueli (PSUV) otrzymała 5,6 mln głosów.

Przeciwnicy władz postrzegają głosowanie jako próbę pełnego zawłaszczenia władzy przez prezydenta Maduro. Jego obecny mandat wygasa w 2019 roku.

W reakcji na wybory do Konstytuanty i "podważanie demokracji w Wenezueli" ministerstwo skarbu USA ogłosiło nałożenie na Maduro bezprecedensowych sankcji finansowych; jego aktywa finansowe podlegające amerykańskiej jurysdykcji zostaną zamrożone, a obywatele USA będą mieli zakaz prowadzenia jakichkolwiek interesów z prezydentem Wenezueli.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
27 28 29 30 31 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
1 2 3 4 5 6 7
-1°C Sobota
noc
-1°C Sobota
rano
2°C Sobota
dzień
2°C Sobota
wieczór
wiecej »

Reklama