Minister kultury i dziedzictwa narodowego Bogdan Zdrojewski uhonorował w piątek pracowników warszawskiej Wytwórni Filmów Dokumentalnych i Fabularnych.
Dyrektor wytwórni Włodzimierz Niderhaus otrzymał Złoty Medal "Zasłużony Kulturze Gloria Artis". Minister przyznał również dwa Srebrne Medale "Zasłużony Kulturze Gloria Artis" oraz 13 odznak honorowych "Zasłużony dla Kultury Polskiej".
Srebrne Medale otrzymali: operator obrazu i realizator filmów fabularnych, dokumentalnych i teatrów telewizji Jacek Petrycki oraz operator dźwięku Spas Hristov - obaj związani z WFDiF od lat 70.
Odznaki honorowe minister przyznał wieloletnim pracownikom wytwórni odpowiedzialnym m.in. za montaż filmów, technikę obróbki dźwięku, korektę cyfrową obrazu i budowę dekoracji: Grażynie Arwar, Krystynie Boguckiej, Ewie Chudzik, Barbarze Gadomskiej, Małgorzacie Roguskiej, Elżbiecie Trześniewskiej, Krystynie Wąsiakowskiej, Kazimierzowi Kaźmierskiemu, Leszkowi Micewskiemu, Marianowi Radomskiemu, Zbigniewowi Rowińskiemu, Krzysztofowi Rucie i Waldemarowi Weissowi.
"Nie ulega wątpliwości, że WFDiF jest w chwili obecnej najważniejszą placówką reprezentującą polski film" - powiedział Bogdan Zdrojewski podczas piątkowej uroczystości w siedzibie resortu kultury.
"Ważny jest dorobek tej wytwórni, bo jest to dorobek gigantyczny - z wieloma nagrodami, współpracą z najlepszymi reżyserami, najlepszymi operatorami, z sukcesami w dziedzinie muzyki, podkładów muzycznych i montażu" - mówił minister.
Przypomniał, że w wytwórni przy ul. Chełmskiej - która świętuje obecnie jubileusz 60-lecia - swe filmowe arcydzieła realizowali najwybitniejsi twórcy polskiej kinematografii, wśród nich Andrzej Wajda, Krzysztof Kieślowski, Janusz Morgenstern.
"Wytwórnia realizuje przedsięwzięcia dla naszej najstarszej grupy artystycznej, ale także dla tych, którzy są najmłodsi, którzy dopiero debiutują" - zwrócił uwagę Zdrojewski, jako przykład podając wyprodukowane niedawno przez WFDiF "Galerianki" Katarzyny Rosłaniec. "Nie wyobrażam sobie, że Chełmska znika, że ten adres znika" - powiedział minister.
Zdrojewski podkreślił również, że rzadko spotyka się firmy, których pracownicy, wybitni specjaliści w swej branży, są przez tak wiele lat związani z tą samą placówką. "WFDiF ma niezwykle profesjonalny skład personalny" - uważa minister.
Na ogromną rolę Wytwórni Filmów Dokumentalnych i Fabularnych dla rozwoju polskiej kultury wskazywała też obecna na uroczystości dyrektor Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej Agnieszka Odorowicz.
"Z WFDiF związani są właściwie wszyscy najważniejsi twórcy polskiej kultury filmowej. Historia tej wytwórni to także historia polskiego filmu. Jest to instytucja o kluczowym znaczeniu dla naszej kinematografii, która produkuje bądź jest koproducentem prawie 40 proc. polskich filmów" - zwróciła uwagę w rozmowie z PAP.
Szefowa PISF dodała, że WFDiF "to także bardzo nowoczesna "fabryka", w której możemy dzisiaj wykonywać nowoczesne kopie filmowe, w przyszłości także kopie 3D".
Według Odorowicz, wytwórnia przy Chełmskiej zapewnia stabilność rynku filmowego w Polsce, ponieważ dokłada się do bardzo wielu produkcji rodzimych filmów. "To m.in. dzięki WFDiF udało nam się w zeszłym roku wyprodukować prawie 60 filmów fabularnych, w tym głośnych debiutów, takich jak "Galerianki" czy "Ostatnia akcja", a także filmów historycznych, jak "Generał Nil" - powiedziała Odorowicz.
Włodzimierz Niderhaus - zaliczany do najbardziej doświadczonych i cieszących się największym autorytetem polskich producentów filmowych, dyrektor WFDiF od 1990 roku - zapowiedział, że w ciągu najbliższych miesięcy prezentowane będą trzy duże produkcje wytwórni: "M20" Macieja Wojtyszki, "Mała matura" Janusza Majewskiego i "Różyczka" Jana Kidawy-Błońskiego.
Do najsłynniejszych produkcji w całej historii WFDiF należą m.in.: "Człowiek z marmuru", "Człowiek z żelaza", "Panny z Wilka", "Brzezina", "Barwy ochronne", cykl "Dekalog", serial "Noce i dnie". Przy Chełmskiej powstawała ponadto niezapomniana Polska Kronika Filmowa.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
- ocenił w najnowszej analizie amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Wydarzenie wraca na płytę Starego Rynku po kilkuletniej przerwie spowodowanej remontami.