Ziemia nadal drży, choć nie z taką siłą, jak początkowo – powiedział w piątek nuncjusz apostolski w Haiti abp Bernardito Auza w rozmowie z watykańską agencją misyjną FIDES. Dodał, że w stolicy kraju – Port-au-Prince brakuje wszystkiego: wody pitnej, żywności, prądu, zamknięte są stacje benzynowe, nie działa więc transport itp. „Potrzebujemy wszystkiego, i to jeszcze przez długi czas” – podkreślił dyplomata papieski.
Przypomniał, że arcybiskup stolicy – Joseph Serge Miot, wspominany tu jako człowiek „dobry i uśmiechający się”, zginął, gdy siła wstrząsu zrzuciła go na ziemię z balkonu jego pokoju, gdy oczekiwał przybycia ceremoniarzy, aby wspólnie udać się do kościoła na Mszę.
„Trzeba jeszcze sprawdzić liczbę zmarłych księży i osób zakonnych, podczas gdy niektórych może uda się jeszcze wyciągnąć żywych spod ruin” – mówił nuncjusz. Dodał, że pod gruzami są również wikariusz generalny archidiecezji stołecznej ks. Charles Benoit i kanclerz kurii ks. Cherie. Siedziba arcybiskupa liczyła cztery piętra i obecnie jest tylko zwałem gruzów.
50-letni dyplomata, Filipińczyk z pochodzenia, powiedział, że obszedł już miasto, m.in. odwiedził wyższe seminarium duchowne, z którego również nie pozostał kamień na kamieniu. Przeżyli prawie wszyscy wykładowcy, z wyjątkiem jednego, na apelu brakowało trzech lub czterech alumnów, potwierdzono śmierć dziewięciu.
Hierarcha poinformował, że do nuncjatury przybyło kilku biskupów, aby koordynować to, co można zrobić i wspólnie podejmować decyzje.
O pomocy dotkniętemu tragedią narodowi oznajmił metropolita Santiago de los Caballeros w Dominikanie abp Ramón Benito de La Rosa y Carpio. W rozmowie z FIDES rządca tej archidiecezji, graniczącej z Haiti, oświadczył, że jego kraj otworzył drzwi wszystkich swych szpitali, aby pomagać ofiarom kataklizmu. Ministerstwo Zdrowia wysłało do rejonu granicznego specjalistów w zakresie traumatologii i anestezji, powołano ruchome ośrodki pierwszej pomocy rannym. Wzmocniono też obsadę we wszystkich placówkach służby zdrowia w kraju, a w pobliżu granicy rozmieszczono jadłodajnie, które karmią przybywających tam Haitańczyków. Dominikański Instytut Telekomunikacji wysłał techników w celu przywrócenia łączności w sąsiednim kraju.
Również Kościół w Dominikanie organizuje pomoc na szczeblu poszczególnych diecezji. Archidiecezja Santiago de los Caballeros przeprowadziła zbiórkę pieniędzy na pomoc dla Haiti a w sobotę 16 stycznia odbędzie się tam maraton, w czasie którego „Santiago Solidario” – stowarzyszenie instytucji miejskich – we współpracy z władzami kościelnymi będzie wspierać zbieranie artykułów pierwszej pomocy dla sąsiedniego kraju.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.