Drakońskie kary za przekręty, nowe zasady znakowania opakowań i ograniczenie inwencji reklamowej. To kluczowe postanowienia szykowanych właśnie przepisów - pisze we wtorek "Dziennik Gazeta Prawna".
Najważniejszy wydaje się przepis sankcyjny. Pozwoli on głównemu inspektorowi sanitarnemu wymierzyć karę nawet 20 mln zł podmiotowi, który prowadzi reklamę suplementu diety sprzeczną z prawem.
Jeśli więc - jak podkreśla gazeta - producent wymyśli nieistniejące schorzenie (np. zespół niepłonącego konara) - zapłaci. Jeżeli będzie przekonywał, że magnez leczy depresję, choć nie ma takiego działania - zapłaci. Zapłaci również, jeśli wskaże, że produkowany przez niego suplement jest lekiem.
Anna Mossakowska-Ziemniak, dyrektor generalny Polskiej Federacji Producentów i Dystrybutorów Suplementów, nie czuje się jednak projektem zszokowana.
"Szczerze kibicujemy ustawodawcy we wprowadzaniu zmian, które pozwolą wyeliminować z rynku nierzetelne reklamy" - mówi.
Według Marcina Warchoła w kampanii Trzaskowskiego złamano co najmniej 3 artykuły Kodeksu wyborczego.
36-minutowe przemówienie w języku angielskim zostało opublikowane na YouTube.
28 maja Namibia po raz pierwszy w historii obchodzić będzie Dzień Pamięci o Ludobójstwie.
Wydobyto szczątki co najmniej 42 osób - kobiet, mężczyzn i dzieci.
Głównej świątecznej liturgii zakończonej procesją przewodniczył biskup supraski Andrzej.
W opozycji może to „utrwalić represje przed wyborami w 2026 roku”.
Nigdy nie przeszło mi przez myśl, że zostanę wybrany - powiedział Leon XIV.