62,3 proc. mieszkańców największych polskich miast ufa Kościołowi - wynika z badania PBS DGA. To więcej niż zaufanie, jakim Polacy obdarzają m.in. lokalne władze, partie polityczne czy związki zawodowe.
W badaniu „Mój Samorząd” PBS DGA spytał mieszkańców 32 polskich miast o ich zaufanie do instytucji życia publicznego, zarówno w wymiarze lokalnym, jak i ogólnopolskim. PBS poprosił o opinię m.in. na temat prezydentów miast i radnych, a także o stosunek do rządu, partii politycznych, związków zawodowych, Kościoła, stowarzyszeń i fundacji działających w mieście.
W sondażu zbadano także opinie mieszkańców m.in. na temat lokalnego rynku pracy, stanu bezpieczeństwa, infrastruktury drogowej, oferty kulturalnej i rozrywkowej oraz edukacji. Proszono także o wypowiedź na temat poziomu zadowolenia życia w mieście oraz o to, czy "miasto, w którym mieszkam to dobre miejsce do życia".
Według PBS DGA, Kościołowi najbardziej ufają mieszkańcy Tarnowa (74,5 proc.), Rzeszowa (72,4), Radomia (70,6 proc.) i Lublina (70 proc.). Najmniejszym zaufaniem obdarzają zaś Kościół mieszkańcy Łodzi (49,8 proc.), Sosnowca (50,6 proc.) i Częstochowy (54,9 proc.). Mniej niż 60-procentowe zaufanie do Kościoła mają poza tym mieszkańcy miast zachodniej Polski, w tym Kalisza (59,6 proc.), Koszalina (59,3 proc.), Jeleniej Góry (58,6 proc.), Szczecina (56,6 proc.) i Słupska (56,4) oraz mieszkańcy Warszawy (57,8).
Kościół ogólnie cieszy się jednak o wiele większym zaufaniem niż inne instytucje wymienione w sondażu - ufa mu średnio 62,3 proc. mieszkańców 32 największych polskich miast. Dla porównania, związkom zawodowym ufa średnio 34,9 proc., a partiom politycznym - jedynie 13,5 proc. Najbardziej nieufni wobec polityków są np. mieszkańcy Torunia (83,6 proc.), Radomia (82,7 proc.) i Gdyni (82,2 proc.).
Polacy w znacznej większości chwalą miasto, w którym mieszkają. Średnio o tym, że są one dobrymi miejscami do życia, przekonanych jest 82,8 proc. respondentów. Dużo mniej ufają jednak miejscowym włodarzom. Prezydentom swoich miast ufa średnio 58,8 proc. Polaków, a Radzie Miasta - 51,3 proc.
Z kolei stowarzyszeniom działającym w miastach ufa średnio ponad połowa Polaków (55,7 proc.), a fundacjom - 63,6 proc.
W badaniu zapytano także o stosunek do rządu. Pod koniec ub. roku ufało mu 35,1 proc. Polaków.
Badanie zostało zrealizowane w ramach projektu „Mój Samorząd” realizowanego przez Sieć Wspierania Organizacji Pozarządowych „SPLOT” i PBS DGA. Projekt jest współfinansowany przez Unię Europejską ze środków Europejskiego Funduszu Społecznego w ramach Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki.
Badanie zostało zrealizowane metodą CATI w dniach 14 listopada – 21 grudnia 2009 r. na łącznej próbie 16050 respondentów. W każdym mieście próba była dobierana reprezentatywnie.
Usługa "Podpisz dokument" przeprowadza użytkownika przez cały proces krok po kroku.
25 lutego od 2011 roku obchodzony jest jako Dzień Sowieckiej Okupacji Gruzji.
Większość członków nielegalnych stowarzyszeń stanowią jednak osoby urodzone po wojnie.