Kilkakrotnie aresztowany, przeszedł straszne tortury i poniósł śmierć męczeńską.
Patronami dnia (24 listopada) są święci męczennicy Andrzej Dung-Lac, prezbiter i Towarzysze.
Pierwsi misjonarze, którzy przynieśli wiarę chrześcijańską do Wietnamu, przybyli tam w XVI w. Przez kolejne trzy stulecia chrześcijanie byli prześladowani za swoją wiarę. Wielu z nich poniosło śmierć męczeńską, zwłaszcza w latach 1820-1840. Zginęło wtedy między 100 a 300 tysięcy wierzących.
Mówi o. Stanisław Tasiemski, dominikanin.
Po raz pierwszy Andrzeja aresztowano w 1835 r. Dzięki pieniądzom zebranym przez jego parafian został uwolniony. Nie oznaczało to jednak koniec prześladowań. Po trzecim aresztowaniu, tym razem w listopadzie 1839 r. wraz z innym kapłanem przeszli niezwykłe tortury. Obaj zostali ścięci mieczem 21 grudnia 1839 r.
Andrzej był w pierwszej grupie beatyfikowanych w 1900 r. męczenników wietnamskich.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"
Wydarzenie mogło oglądać na ekranach telewizorów ponad 500 milionów ludzi na całym świecie.