Pastor Erich Busse z Drezna, zaangażowany działacz na rzecz pojednania polsko-niemieckiego, przedstawił 24 listopada w Muzeum Ziemi Międzyrzeckiej wykład "Luter, reformacja a my".
Sala międzyrzeckiego muzeum, w której widnieją portrety przodków, również wyznania luterańskiego, stanowiła idealne kulisy do prelekcji ukazującej pozytywy i negatywy reformacji. Pastor Busse nakreślił kontekst religijny, polityczny i społeczny wystąpienia dr. Marcina Lutra. Pojawiło się wiele interesujących aspektów reformacji, m.in.: skupienie na Biblii, głosie sumienia, dowartościowanie powszechnej edukacji, wpływ na kształtowanie języków narodowych, kultury, dowartościowaniu ludzkiej pracy i traktowaniu jej jako daru Boga i współudziale w dziele stworzenia.
Jednocześnie prelegent pokazał ciemniejszą stronę wydarzenia. - Muszę przyznać, że po raz pierwszy tak wyraźnie usłyszałem ze strony luterańskiej o tylu cieniach i negatywnych konsekwencjach reformacji - powiedział ks. Tadeusz Kuźmicki, diecezjalny referent ekumeniczny. Pastor z Drezna cały wykład przedstawił zrozumiałą polszczyzną, mówił o barbarzyństwie wojen religijnych, morderstw o podłożu wyznaniowym, zbytniej zależności wspólnot protestanckich w pewnym okresie od władzy księcia czy państwa, wyrażającej się we wpływie na nauczanie i liturgię Kościoła. Podsumowując, pastor Busse zaznaczył, że reformator Luter nie był ani diabłem, ani świętym.
Luterański pastor od kilku dekad współpracuje z Polakami. Urodzony w NRD, był związany z opozycją w Polsce. Specjalnie nauczył się języka polskiego, aby nawiązywać osobiste kontakty i wspierać działania ukierunkowane na pojednanie między sąsiadującymi narodami. Laureat wielu nagród, m.in. Nagrody im. św. Brata Alberta za działalność na rzecz pojednania wyznań i religii oraz odznaczenia Komandoria "Missio Reconciliationis" (Misja Pojednania) za osiągnięcia na rzecz pojednania i porozumienia między narodami, przedstawicielami różnych kultur i środowisk. Wśród odznaczonych przez Komandorię Misji Pojednania znaleźli się m.in.: św. Jan Paweł II, Benedykt XVI, Lech Wałęsa, Bronisław Komorowski, prymas Polski abp Wojciech Polak, abp Henryk Muszyński, naczelny rabin Polski Michael Schudrich.
Według najnowszego sondażu Calin Georgescu może obecnie liczyć na poparcie na poziomie ok. 50 proc.
Zapewnił też o swojej bliskości mieszkańców Los Angeles, gdzie doszło do katastrofalnych pożarów.
Obiecał zakończenie "inwazji na granicy" i zakończenie wojen.
Ale Kościół ma prawo istnieć, mieć poglądy i jasno je komunikować.