Przed rozpoczęciem szczytu UE-Unia Afrykańska w Abidżanie w Wybrzeżu Kości Słoniowej premier Beata Szydło podkreśliła w środę, że jeśli nielegalna migracja z Afryki ma zostać zatrzymana, należy stworzyć tam perspektywę życia i rozwoju, zwłaszcza dla młodzieży.
Tematem przewodnim piątego już szczytu przywódców i szefów rządów państw afrykańskich i europejskich - poza wzajemnymi relacjami między obu kontynentami - mają być problemy młodzieży. Wśród omawianych zagadnień znajdą się również: kwestie bezpieczeństwa, wdrażania zasad demokratycznych, prawa człowieka, migracja, inwestycje, handel i tworzenie nowych miejsc pracy. Według organizatorów szczyt zgromadzi około 5 tys. uczestników.
W trakcie dwudniowych obrad szefowa polskiego rządu zabierze głos m.in. w sprawie bezpieczeństwa i polityki klimatycznej. Polskę będą reprezentować również wiceszefowie MSZ Konrad Szymański i Joanna Wronecka.
Na konferencji prasowej premier Szydło podkreśliła, że Polska jest obecna na szczycie z trzech powodów: programów prorozwojowych dla Afryki, relacji bilateralnych oraz rozmów dotyczących polityki klimatycznej.
"Chcemy być solidarni z państwami afrykańskimi, tak jak cała UE bierzemy udział w dofinansowaniu programów, które są programami prorozwojowymi, które mają służyć rozwojowi państw afrykańskich i są skierowane (...) głównie na rozwój młodych ludzi" - wskazała.
"Jeżeli chcemy zatrzymać nielegalną migrację, jeżeli chcemy, żeby ci ludzie mieli tutaj perspektywę życia i rozwoju w Afryce, to musimy stworzyć im ku temu warunki - o tym m.in. będziemy rozmawiać na szczycie" - zapowiedziała szefowa polskiego rządu.
Polska dotychczas wpłaciła na fundusz powierniczy UE dla Afryki 1 mln euro, a zgodnie z deklaracją premier Szydło z październikowego szczytu unijnego w Brukseli, ma wpłacić jeszcze dodatkowo 7 mln.
"Najważniejsze dla mnie i dla polskiego rządu jest to, żeby bardzo aktywnie włączać się w politykę migracyjną, tworzyć warunki rozwojowe dla państwa afrykańskich, tworzyć warunki dla rozwoju młodych ludzi mieszkających tutaj, którzy dzięki temu zaniechają nielegalnej emigracji do Europy. Należy wspierać i rozwiązywać problemy migracyjne na miejscu" - zauważyła Szydło.
Zaznaczyła, że w trakcie szczytu chce również rozmawiać z przywódcami afrykańskimi o wzajemnych relacjach, w tym gospodarczych. "Chcemy otwierać nowe rynki dla polskich przedsiębiorców. Chcemy, żeby polscy przedsiębiorcy mieli szansę zaistnienia na rynku afrykańskim i (chcemy) wspierać tych, którzy już tutaj realizują swoje biznesowe cele" - mówiła polska premier.
Zapowiedziała również, że Polska chce otwierać w Afryce nowe ambasady.
Odnosząc się do polityki klimatycznej, premier podkreśliła, że Polska chce, żeby krajowe firmy mogły korzystać ze Światowego Funduszu Klimatycznego. "Polska zadeklarowała udział w tym funduszu na szczycie paryskim, w tej chwili potwierdzamy nasze zaangażowanie" – dodała Szydło. Przypomniała, że w przyszłym roku odbędzie się w Katowicach szczyt klimatyczny COP24.
Premier zaznaczyła, że jednym z celów jej wizyty w Wybrzeżu Kości Słoniowej są rozmowy dotyczące objęcia przez Polskę 1 stycznia przyszłego roku niestałego członkostwa w Radzie Bezpieczeństwa ONZ, gdzie - jak dodała - będziemy współpracować również z państwami afrykańskimi.
Z kolei MSZ w informacji przekazanej PAP podkreśliło, że celem polskiej delegacji w Abidżanie jest m.in. udział w wypracowaniu rozwiązań ułatwiających młodym ludziom w Afryce start życiowy oraz zwrócenie uwagi uczestników szczytu na utrudnienia w zrównoważonym rozwoju społeczeństw Afryki i Europy wywołane zmianami klimatycznymi.
Polskie MSZ poinformowało, że rozmowy premier Szydło i wiceminister Joanny Wroneckiej, odpowiedzialnej w MSZ za współpracę z Afryką, z przywódcami afrykańskimi dotyczyć będą zwiększenia wymiany handlowej i polskich inwestycji m.in. w Algierii, Angoli, Nigerii i Etiopii. Omówione zostaną również kwestie bliższej współpracy politycznej z tymi krajami.
Nawiązując do niestałego członkostwa w Radzie Bezpieczeństwa ONZ, MSZ zaznaczyło, że większa część obrad tego organu poświęcona jest kwestiom pokoju i bezpieczeństwa na kontynencie afrykańskim, stąd zainteresowanie Polski bliską koordynacją działań z naszymi partnerami z tego obszaru.
Formalnym wyznacznikiem stosunków UE z krajami Afryki jest przyjęta w 2007 r. w Lizbonie strategia UE-Afryka; poprzedni szczyt UE-UA odbył się trzy lata temu w Brukseli. Ponad 60 przywódców z Europy i Afryki w przyjętej w stolicy Belgii deklaracji podkreśliło ścisły charakter relacji UE-Afryka i potrzebę ich rozwoju.
Unia Afrykańska to organizacja o charakterze politycznym, wojskowym i gospodarczym z siedzibą w stolicy Etiopii, Addis Abebie. Swoim zasięgiem obejmuje cały kontynent; formalnie w jej skład wchodzi 55 państw. Została powołana w lipcu 2002 r. na szczycie w Durbanie, zastępując funkcjonującą wcześniej Organizację Jedności Afrykańskiej.
Podstawowymi założeniami powołania UA była promocja rozwiązań demokratycznych w Afryce, wspieranie rozwoju gospodarczego państw członkowskich, walka z korupcją, obrona praw człowieka, działanie na rzecz integracji i zakończenia konfliktów. Przewodnictwo w UA sprawowane jest rotacyjnie przez poszczególne państwa. Obecnie sprawuje je Gwinea, na czele z pierwszym demokratycznie wybranym prezydentem Alphą Conde.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"
Wydarzenie mogło oglądać na ekranach telewizorów ponad 500 milionów ludzi na całym świecie.