Miesiąc od tragicznego trzęsienia ziemi, które dotknęło Haiti, na wyspie trwa modlitwa w intencji ofiar kataklizmu, a także przyszłości Haitańczyków. Ogólnonarodowa akcja została zorganizowana z inicjatywy rządu, który ogłosił trzydniową modlitwę we wszystkich zakątkach kraju. Wiele osób ubiera się w tych dniach na biało, kolor ten symbolizuje bowiem na Haiti żałobę.
Nie ustają też zintensyfikowane wysiłki związane z odbudową infrastruktury. Trwa swoista walka z czasem, ponieważ zbliża się pora deszczowa, a ok. 1,5 mln ludzi pozostaje wciąż bez dachu nad głową. Prężnie działa Caritas, który dostarczyła żywność dla co najmniej 200 tys. Haitańczyków. Drugie tyle swą pomocą objęła amerykańska organizacja Catholic Relief Services, działająca w imieniu episkopatu USA. Wciąż napływa też wsparcie materialne. Na odbudowę Haiti Kościół katolicki w Kolumbii zebrał milion dolarów. Nuncjusz apostolski na Haiti przewodniczył ostatnio spotkaniu, na którym opracowywano plan długofalowej pomocy dla ofiar trzęsienia ziemi.
Trzydniowe rekolekcje dla biskupów rozpoczną się 19 listopada.
Kończy się najdłuższy w historii Stanów Zjednoczonych paraliż pracy rządu federalnego.
Jezus miał rzekomo 49 razy ukazać się gospodyni domowej Madeleine Aumont.