Na rzymskim lotnisku Fiumicino uroczyście oddano do użytku w czwartek pierwszy we Włoszech skaner ciała. W wydarzeniu udział wzięło kilku ministrów. Na razie skaner funkcjonować będzie eksperymentalnie.
Urządzenie zainstalowano na terminalu numer 5, z którego odlatują samoloty do USA. Eksperymentalna faza jego użytkowania przez 4-6 tygodni potrwa około półtora miesiąca. Oznacza to, że w tym czasie kontroli tej będą poddawani tylko ci pasażerowie, którzy się na to zgodzą.
Skaner uroczyście podłączyli szef Urzędu Lotnictwa Cywilnego Vito Riggo wraz z ministrami transportu Altero Matteolim i zdrowia Ferruccio Fazio.
Minister zdrowia zapewnił, że skanery nie stanowią zagrożenia. Szef Urzędu Lotnictwa Cywilnego podkreślił zaś, że fale, emitowane przez maszynę nie są bardziej szkodliwe od tych z urządzeń działających w domach.
W sumie na włoskich lotniskach w Rzymie, Mediolanie i Wenecji ma zostać zainstalowanych 15 skanerów ciała. Cena jednego to 150 tysięcy euro.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"
Wydarzenie mogło oglądać na ekranach telewizorów ponad 500 milionów ludzi na całym świecie.