Ministrant z Ubiadu koło Nowego Sącza zebrane na kolędzie pieniądze oddał 70-letniej głuchoniemej kobiecie. W szkole zorganizował dla niej akcję pomocową.
- Gdy wraz z kolegą, także ministrantem, zobaczyłem, jak ta pani mieszka, z wrażania złapałem się za głowę. Dach w jej domu przecieka, więc musi podstawiać wiaderko, aby nie lała się woda. Uznałem, że trzeba tej pani pomóc, że pieniądze, które zebrałem podczas kolędy, bardziej przydadzą się jej niż mnie - powiedział "Dobremu Tygodnikowi Sądeckiemu" Michał Zając, uczeń szkoły podstawowej w Wielogłowach.
Michał Zając ma 12 lat, chodzi do VI klasy. W kościele posługuje jako ministrant. Gdy chodząc z księdzem po kolędzie, zobaczył w Ubiadzie, w jakich warunkach żyje ponadsiedemdziesięcioletnia głuchoniema kobieta, oddał jej 200 zł zebrane na kolędzie i zorganizował w swojej szkole akcję pomocową.
- Wpadłem na pomysł, aby upiec ciasta i sprzedać je w szkole. Jedno zrobiłem wraz z mamą, pozostałe - koledzy z rodzicami. Poporcjowaliśmy je i sprzedaliśmy - opisywał dla dts.24.pl akcję Michał.
Zebrali w ten sposób ponad 120 zł, które zostały przekazane potrzebującej kobiecie. Chłopak miał nawet pomysł, by zorganizować kolejną zbiórkę na wymianę dachu w domu pani Anny. Na co dzień też pomagają jej inni ludzie, pani sołtys, panie z Caritasu, Dom Pomocy Społecznej, do którego jest dowożona codziennie na posiłki.
Wszyscy są jednak dumni z postawy 12-letniego ministranta. Nauczyciele podkreślają jego postawę godną podziwu i naśladowania. Dumna jest też jego mama. Sam Michał nie uważa się za bohatera.
- Trzeba pomagać innym, to świadczy o tym, jacy jesteśmy. Wiem, że mama i panie ze szkoły uważają, że to, co zrobiłem, jest jakieś niezwykłe, ale ja sam tak o tym nie myślę - mówił reporterce Agnieszce Małeckiej Michał. - Gdybym jeszcze raz spotkał się z podobną sytuacją, pomógłbym ponownie - zapewnił.
Więcej o Michale przeczytasz na stronie: http://www.dts24.pl/pieniadze-z-koledy-oddal-samotnej-kobiecie-2/.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.