Fińska pielęgniarka, nazywana "aniołem śmierci" z powodu zabicia pacjentki i próbę zabicia niemowlęcia, zmarła w celi więziennej, gdzie odsiadywała karę dożywocia - podała we wtorek policja.
Przedstawiciel policji w Turku (południowo-zachodnia Finlandia) powiedział, że 28-letnia Katariina Pantila zmarła w poniedziałek w swej celi mimo prób reanimacji.
Policja nie podała szczegółów, poinformowała, że wszczęto dochodzenie w sprawie przyczyny śmierci skazanej.
W ubiegłym tygodniu sąd apelacyjny w Turku utrzymał w mocy wyrok dożywotniego więzienia dla pielęgniarki, wcześniej noszącej nazwisko Loennqvist, za uśmiercenia zastrzykiem insulinowym w roku 2007 pozostającej pod jej opieką starszej kobiety z zaburzeniami psychicznymi, a także za próbę zabicia, również iniekcją insulinową, ośmiomiesięcznego dziecka w swojej rodzinie.
W grudniu ubiegłego roku o zamordowanie piątki leciwych pacjentów przez przedawkowanie leków i próbę uśmiercenia szóstki innych została oskarżona inna, 59-letnia fińska pielęgniarka.
Organizacja wspiera mieszkańców tego terenu za pośrednictwem Caritas Jerozolima.
W środę odbyło się kilka pogrzebów ofiar, wśród których były całe rodziny.
Na to trzydniowe, międzynarodowe spotkanie przybędzie ok. 30 osób z Polski.