Zespół czeskich archeologów odkrył w Iraku pozostałości prehistorycznego osadnictwa sprzed około 150 tysięcy lat - donosi serwis internetowy Prague Daily Monitor.
Archeolodzy odnaleźli na stanowisku na głębokości 9 metrów pod powierzchnią ziemi wiele prehistorycznych artefaktów, głównie kamiennych narzędzi, pochodzących sprzed około 150 tysięcy lat.
Jak poinformował kierujący wykopaliskami Karel Novacek z uniwersytetu w Pilźnie, znaleziska są najstarszymi artefaktami odnalezionymi w tej części starożytnej Mezopotamii.
Archeolodzy prowadzili prace wykopaliskowe głównie w mieście Irbil, którego początki sięgają okresu sprzed III tysiąclecia p.n.e., i które było jedną z królewskich siedzib w starożytnej Asyrii (ok. 1800-612 r. p.n.e.).
Należał do szkoły koranicznej uważanej za wylęgarnię islamistów.
Pod śniegiem nadal znajduje się 41 osób. Spośród uwolnionych 4 osoby są w stanie krytycznym.
W akcji przed parlamentem wzięło udział, według policji, ok. 300 tys. osób.
Jego stan lekarze określają już nie jako krytyczny, a złożony.
Przedstawił się jako twardy negocjator, a jednocześnie zaskarbił sympatię Trumpa.
Ponad 500 dzieci jest wśród 2700 przypadków cholery, zgłoszonych pomiędzy 1 stycznia a 24 lutego.