Negatywny wizerunek Kościoła w związku ze skandalem pedofilii jest "przesadzony" - stwierdził na łamach watykańskiego dziennika "L'Osservatore Romano" biskup Giuseppe Versaldi. Skrytykował on falę krytyki wobec Kościoła katolickiego.
W artykule redakcyjnym na pierwszej stronie niedzielnego wydania gazety biskup Versaldi, specjalista w dziedzinie prawa kanonicznego, napisał, że czyny księży pedofilów są "ohydne".
Zaznaczył jednocześnie, że przedstawia się Kościół katolicki tak, "jakby była to instytucja, gdzie najczęściej dochodzi do takich nadużyć".
"Lecz ważniejsze jest to, by podkreślić, że Kościół katolicki, wbrew wypaczonemu obrazowi, w jakim chce się go przedstawić, jest instytucją, która postanowiła przeprowadzić stanowczą batalię przeciwko nadużyciom seksualnym wobec nieletnich zaczynając od swego wnętrza" - zauważył autor publikacji w watykańskim dzienniku.
"I tu trzeba przyznać, że to Benedykt XVI nadał zdecydowany impuls do tej walki, także dzięki swemu ponad dwudziestoletniemu doświadczeniu jako prefekt Kongregacji Nauki Wiary" - ocenił biskup Versaldi.
Przypomniał, że zajmując to stanowisko obecny papież miał okazję śledzić sprawę przypadków nadużyć seksualnych i to on opowiedział się za wprowadzeniem "większego rygoru" w tej kwestii.
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.