Sześciu zastępców będzie miał nowy prokurator generalny Andrzej Seremet. W piątek minister sprawiedliwości podpisał na jego wniosek regulamin urzędowania prokuratury. To złamanie konstytucji - mówi prezydencki minister Andrzej Duda. MS tego nie komentuje.
31 marca wchodzi w życie rozdział funkcji ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego. Seremet rozpocznie urzędowanie w środę i będzie pełnił funkcję przez jedną, sześcioletnią kadencję. Nominat ma też niezwłocznie przedstawić prezydentowi do nominacji kandydatów na swych zastępców, co wymaga jeszcze kontrasygnaty premiera.
Prezydencki minister Andrzej Duda w rozmowie z PAP wyraził zdziwienie, że minister sprawiedliwości Krzysztof Kwiatkowski podpisał rozporządzenie z regulaminem już teraz, a nie dopiero 31 marca, gdy dopiero - według Dudy - zyska do tego ustawowe uprawnienie. "Konstytucja mówi, że organy administracji państwowej działają w ramach prawa i w granicach prawa - tutaj poza te granice wykroczono, bo nie ma ustawowej podstawy kompetencyjnej do wydania rozporządzenia, a pan Seremet nie miał prawa do występowania o ustalenie liczby zastępców przed terminem 31 marca, gdy przepisy wejdą w życie" - podkreślił.
Wydział Informacji Ministerstwa Sprawiedliwości poinformował, że nie będzie w piątek komentarza do tej sprawy.
Podpisany w piątek przez ministra sprawiedliwości regulamin rozstrzyga, ilu zastępców będzie miał prokurator generalny, co - według mediów - było tematem rozmów prezydenta Lecha Kaczyńskiego z kandydatami na prokuratora generalnego i z ministrem sprawiedliwości Krzysztofem Kwiatkowskim.
Według regulaminu zastępców będzie łącznie sześciu: czterech wskazanych przez prokuratora generalnego, urzędujących w samej prokuraturze oraz dwóch mających tę samą rangę, a kierujących: Naczelną Prokuraturą Wojskową oraz Główną Komisją Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu (pion śledczy IPN).
Pierwotna - przygotowana w resorcie i skierowana do uzgodnień - wersja Regulaminu przewidywała, że zastępców prokuratora generalnego będzie łącznie pięciu: trzech wiceprokuratorów oraz szefowie NPW i pionu śledczego IPN.
Jak dowiedziała się w piątek PAP, liczący 169 stron regulamin ma zostać opublikowany w Dzienniku Urzędowym ma początku przyszłego tygodnia.
Nazwiska kandydatów na zastępców prokuratora generalnego nie zostały dotąd podane do publicznej wiadomości, ale wiadomo, że Seremet rozmawiał o nich z prezydentem Kaczyńskim - na początku marca informowało o tym PAP źródło związane z kancelarią prezydenta. Wśród kandydatów na zastępców wymienia się krakowskich prokuratorów Marka Jamrogowicza i Artura Wronę, którzy towarzyszyli Seremetowi, gdy odbierał on od prezydenta nominację.
Sam Seremet wielokrotnie zapowiadał, że nazwiska ujawni 31 marca, gdy formalnie zwróci się do prezydenta o powołanie zastępców. Również tego dnia okaże się, ilu prokuratorów będzie liczyć nowa Prokuratura Generalna. Także 31 marca nominacje mają być zaopiniowane przez Radę Prokuratorów.
W zeszłym tygodniu Seremet już wystąpił do Kwiatkowskiego z wnioskiem o rozpoczęcie prac nad zmianą konstytucji i wpisaniem do niej zasady niezależności prokuratury. Już wcześniej Kwiatkowski zapewniał, że o poparcie takiej zmiany zwróci się do parlamentarzystów PO.
Od kilku tygodni Seremet rozmawia z prokuratorami, którzy - jak spekulują media - znaleźliby zatrudnienie w nowej prokuratorskiej centrali. Według prokuratorów, z którymi rozmawiał dziennikarz PAP, wszystkim Seremet zadaje ten sam zestaw ogólnych pytań o wizję prokuratury oraz ich dokonania, sukcesy i porażki. Spotkania nie kończą się propozycjami kadrowymi, zaś Seremet - jak ujął to jeden z uczestników takich rozmów - pozostaje "nieodgadniony" co do zamiarów wobec tych osób.
Jak dowiedziała się PAP z źródeł zbliżonych do prokuratury, na rozmowy zaproszeni zostali m.in.: prokurator apelacyjny z Poznania Sławomir Twardowski, zastępca prokuratora apelacyjnego z Gdańska Zbigniew Niemczyk, prokurator apelacyjny z Warszawy Bogusław Michalski i prokurator z warszawskiej Prokuratury Apelacyjnej Marzena Kowalska, a także szef Prokuratury Okręgowej w Warszawie Andrzej Janecki (kandydował na Prokuratora Generalnego).
Na rozmowę stawili się także prokurator apelacyjny z Wrocławia Dariusz Szyperski, prokurator apelacyjna z Rzeszowa Anna Habało i prokurator apelacyjna z Katowic Iwona Palka, jak również prokurator apelacyjny z Krakowa Marek Jamrogowicz i prokurator okręgowy z Krakowa Artur Wrona.
Według informacji PAP, prawdopodobnie z grona tych osób wyłonieni zostaną zastępcy prokuratora generalnego i prokuratorzy przyszłej Prokuratury Generalnej.
Fakt rozmowy z nominowanym na prokuratora generalnego Andrzejem Seremetem na temat "ogólnej wizji prokuratury" potwierdzał prok. Jamrogowicz, jak i prok. Wrona. Według prok. Habało, spotkanie dotyczyło "zapoznawania się prokuratora generalnego z prokuratorami apelacyjnymi". "Żadnych propozycji kadrowych nie otrzymałam" - stwierdziła natomiast w rozmowie z PAP prok. Palka.
Później rozpocznie się budowa nowej Prokuratury Generalnej, która zastąpi Prokuraturę Krajową. Od decyzji nowych szefów tej instytucji będzie zależało, kto z około stu prokuratorów Prokuratury Krajowej pozostanie w nowej Prokuraturze Generalnej (i na jakiej funkcji), a kto otrzyma propozycję pracy w prokuraturach apelacyjnych w kraju. Media spekulowały, że będzie to także czas odejść w stan spoczynku prokuratorów, którym nie będzie odpowiadać nowa rzeczywistość. Trudno oszacować skalę tego zjawiska.
Andrzej Seremet urodził się w 1959 r. w Radłowie (woj. małopolskie). Jest absolwentem Uniwersytetu Jagiellońskiego, na studiach był członkiem NZS. Od połowy lat 80. orzekał w sądzie rejonowym i wojewódzkim w Tarnowie. Od 1997 r. orzeka w sprawach karnych w Sądzie Apelacyjnym w Krakowie. Przez kilka miesięcy w 2008 r. był delegowany do Sądu Najwyższego. Pełnił też funkcję rzecznika dyscyplinarnego krakowskich sędziów.
Występując przed KRS Seremet akcentował, że prokuratura musi odbudować swój prestiż, nadszarpnięty nie tylko w ostatnich latach i wskazywał, że wymaga ona zmian, ale nie rewolucji. Chce, by prokuratura sama wszczynała postępowania w ważnych sprawach, "nie czekając kunktatorsko na doniesienie" i nie oglądając się na politykę czy media. Deklarował też, że zamierza u prokuratorów "odbudować zdolności retoryczne, by umieli obronić swoje racje na sali sądowej". Chce też zmiany formuły sądownictwa dyscyplinarnego - pierwsza instancja miałaby być w prokuraturze, a odwoławcza - już w sądzie.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.