W Rzymie runął fragment sufitu jednego z najsłynniejszych, najcenniejszych antycznych zabytków - Domus Aurea, pałacu cesarza Nerona. Budowla ta słynęła w tamtych czasach z przepychu. Od 2005 r. pozostałości pałacu są zamknięte z powodu prac konserwacyjnych.
Domus Aurea, czyli Złoty Dom został zbudowany w pobliżu Palatynu dla Nerona w latach 60. naszej ery po wielkim pożarze, który strawił Rzym. Ociekającą złotem rezydencję otaczał wielki ogród, gdzie odbywały się huczne przyjęcia. Przy wejściu do pałacu stanął posąg Nerona w stroju Apollo z brązu wysokości 37 metrów.
W kolejnych stuleciach pałac został przysypany i pozostały z niego fundamenty oraz niektóre ściany. Od pięciu lat zabytek jest zamknięty dla zwiedzających.
Po wtorkowym osunięciu się części sufitu w trakcie prac, które miały przywrócić stabilność budynku, przybyły na miejsce liczne ekipy specjalistów, by oszacować skalę zniszczeń .
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.