13-letnia dziewczynka zginęła, a jej rówieśniczka została ranna w wyniku wypadku, do którego doszło w nocy z niedzieli na poniedziałek w miejscowości Koryczany w powiecie zawierciańskim (Śląskie). Kierowane przez 19-latka auto wjechało tam w grupę idących poboczem pieszych.
"Mimo reanimacji prowadzonej najpierw przez kierowcę, a później przez policjantów, dziewczynki nie udało się uratować. Druga potrącona przez samochód 13-latka została przetransportowana do szpitala śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Obrażenia odniósł także 42-letni mężczyzna" - relacjonowała st. sierż. Marta Wnuk z zawierciańskiej policji.
Do wypadku doszło po 1.30 w nocy z niedzieli na poniedziałek. Sześcioro pieszych, wśród nich dzieci, szło poboczem drogi prowadzącej z Koryczan do Żarnowca. Prawdopodobnie wracali z pikniku, który w niedzielę odbywał się w Koryczanach. Szli prawidłowo, lewą stroną drogi. Na pieszych najechał opel astra, również jadący w kierunku Żarnowca.
Samochodem kierował 19-latek, a pasażerami auta byli czterej inni młodzi ludzie. Kierowca był trzeźwy, wstępne badania nie potwierdziły też, by był pod wpływem środków odurzających - zweryfikują to badania krwi. W poniedziałek rano nadal trwały policyjne czynności z udziałem sprawcy wypadku - formalnie nie jest on zatrzymany. Przyczyny i okoliczności wypadku wyjaśniają policja i prokuratura.
Seria takich rakiet ma mieć moc uderzeniow zblliżoną do pocisków jądrowych.
Przewodniczący partii Razem Adrian Zandberg o dodatkowej handlowej niedzieli w grudniu.
Załoga chińskiego statku Yi Peng 3 podejrzana jest o celowe przecięcie kabli telekomunikacyjnych.
40-dniowy post, zwany filipowym, jest dłuższy od adwentu u katolików.