Złożenie kwiatów przy tablicy upamiętniającej podpisanie przez płk. Antoniego Chruściela "Montera" rozkazu rozpoczęcia zrywu, otworzy środowe obchody 74. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego. W uroczystościach wezmą udział m.in. prezydent Andrzej Duda i premier Mateusz Morawiecki.
Powstanie Warszawskie wybuchło 1 sierpnia 1944 roku o godz. 17. Wydarzenia upamiętniające tą największą akcję zbrojną podziemia w okupowanej przez Niemców Europie zaplanowano także w innych miastach Polski, m.in. w Białymstoku, Gdańsku, Krakowie i Poznaniu.
Obchody 74. rocznicy wybuchu powstania rozpoczęły się we wtorek. Środową część stołecznych uroczystości zainauguruje złożenie kwiatów przy tablicy upamiętniającej podpisanie przez płk. Antoniego Chruściela "Montera", dowódcę Okręgu Warszawskiego Armii Krajowej, rozkazu rozpoczęcia powstania. Weźmie w nich udział szef Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych Jan Józef Kasprzyk.
Później odbędą się uroczystości przy pomniku "Mokotów Walczący - 1944" w Parku Dreszera, które zakończy przemarsz ul. Puławską do ul. Dworkowej na Mokotowie.
Kolejnym punktem obchodów będzie złożenie przez premiera Mateusza Morawieckiego kwiatów pod dzwonem "Montera" oraz tablicą pamiątkową poświęconą śp. prezydentowi RP Lechowi Kaczyńskiemu przy Muzeum Powstania Warszawskiego. W tym miejscu premier Morawiecki udzieli też wypowiedzi mediom.
Następnie prezydent Andrzej Duda złoży wieniec przy tablicy upamiętniającej 70 Polaków zamordowanych na warszawskiej Woli.
Wiązanki kwiatów zostaną złożone także przed pomnikiem gen. Stefana Roweckiego "Grota" przy Al. Ujazdowskich, a następnie uroczystości odbędą się przy pomniku Polskiego Państwa Podziemnego i Armii Krajowej przed Sejmem. Weźmie w nich udział szef UdsKiOR Jan Józef Kasprzyk.
Popołudniową część obchodów zainauguruje złożenie m.in. przez premiera Morawieckiego kwiatów przy grobie gen. Antoniego Chruściela "Montera" na Wojskowych Powązkach.
Godzina 17. - "W", o której wybuchło powstanie, zostanie uczczona z udziałem przedstawicieli władz, m.in. prezydenta Andrzeja Dudy i premiera Mateusza Morawieckiego, kombatantów przy pomniku Gloria Victis na Wojskowych Powązkach.
O godzinie "W" na minutę uruchomione zostaną syreny alarmowe wojewódzkiego i miejskiego systemu alarmowania i ostrzegania ludności. Wspierać będą je syreny ręczne na Mokotowie, Pradze Północ i Południe, Powązkach, Ursynowie, w Śródmieściu, Wilanowie i we Włochach.
Wieczorem zaplanowano złożenie wieńców i wspólną modlitwę przed pomnikiem "Polegli-Niepokonani" na Cmentarzu Powstańców Warszawy. O godz. 21 podczas uroczystości na Kopcu Powstania Warszawskiego rozpalone zostanie Ognisko Pamięci.
W środowych obchodach wezmą udział kandydaci na prezydenta Warszawy, m.in. Patryk Jaki (Zjednoczona Prawica), Rafał Trzaskowski (Koalicja Obywatelska PO-Nowoczesna) oraz b. wiceprezydent Warszawy Jacek Wojciechowicz.
Następne zaplanowane uroczystości odbędą się 5 sierpnia; tego dnia upamiętnione zostanie zdobycie przez batalion "Zośka" obozu "Gęsiówka", a następnie hołd ludności cywilnej Woli oddany zostanie przy pomniku Pamięci 50 Tysięcy Mieszkańców Woli Zamordowanych przez Niemców podczas Powstania Warszawskiego 1944; ten dzień zakończy się marszem pamięci.
Obchody powstania zakończy zgaszenie ognia na Kopcu Powstania Warszawskiego 2 października.
Powstanie Warszawskie było największą akcją zbrojną podziemia w okupowanej przez Niemców Europie. 1 sierpnia 1944 r. do walki w stolicy przystąpiło ok. 40-50 tys. powstańców. Planowane na kilka dni trwało ponad dwa miesiące - do 2 października. W czasie walk w Warszawie zginęło ok. 18 tys. powstańców, a 25 tys. zostało rannych. Straty wśród ludności cywilnej były ogromne i wynosiły ok. 180 tys. zabitych. Pozostałych przy życiu mieszkańców Warszawy, ok. 500 tys., wypędzono z miasta, które po powstaniu zostało niemal całkowicie spalone i zburzone.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.