Co najmniej 14 osób zmarło w poniedziałek w wyniku zatrzymania akcji serca po wybuchu pożaru, do którego doszło w szpitalu w Nowym Tajpej - podało w poniedziałek ministerstwo zdrowia w oświadczeniu. W akcji gaszenia pożaru udział wzięło 276 strażaków.
Do zdarzenia doszło o świcie, na siódmym piętrze szpitala Weifu, w dzielnicy Xinchuang. Alarm przeciwpożarowy spowodował przybycie 76 wozów straży pożarnej i 276 strażaków. Ogień ugaszono w 50 minut.
Strażacy ewakuowali ze szpitala 36 osób, w tym jedną pielęgniarkę i dwóch urzędników pracujących w szpitalu. Gdy dotarli strażacy, 14 osób - 7 mężczyzn i 7 kobiet - już nie żyło.
Przyczyna pożaru pozostaje nieznana.
Nowe Tajpej jest jednym z sześciu miast wydzielonych.
"Macie okazję, by dawać przesłanie nadziei, wołajmy o pokój na świecie."
"Demografia Kościoła katolickiego u progu trzeciego tysiąclecia"
Pątnicy szli nawet w czasach zaborów, wojny i powstania warszawskiego.
Kilka osób rannych po serii wstrząsów sejsmicznych u wybrzeży Kamczatki.
Od początku działań Izraela to już co najmniej ponad 60 tys. osób.
Pielgrzymi, którzy wyruszyli z miejscowości nadmorskich, przejdą ponad 650 km.