Kościół parafialny w Sance koło Krzeszowic stał się diecezjalnym sanktuarium Matki Boskiej Pani Saneckiej - Matki Oczekiwanego Macierzyństwa.
Decyzję ogłoszono tam 8 września, w dniu święta Narodzenia Najświętszej Maryi Panny, podczas Mszy św. pod przewodnictwem abp. Marka Jędraszewskiego.
"Od prawie czterystu lat łaskami słynący obraz Matki Boskiej Saneckiej, koronowany koronami biskupimi w dniu 22 maja 2016 r., czczony obecnie pod wezwaniem Pani Saneckiej Matki Oczekiwanego Macierzyństwa, przyciąga serca nie tylko parafian, ale wielu wiernych, którzy nawiedzają kościół parafialny w Sance. Doświadczają tu bliskości Boga i za szczególnym wstawiennictwem Maryi uzyskują obfite łaski naszego Pana Jezusa Chrystusa" - stwierdził w dekrecie metropolita krakowski. Biorąc to pod uwagę oraz fakt szczególnego kultu Najświętszej Maryi Panny, postanowił ustanowić tu z dniem 8 września diecezjalne sanktuarium maryjne.
Kustoszem sanktuarium będzie każdorazowy proboszcz parafii św. Jakuba Apostoła w Sance. "Niech wierni przybywający do sanktuarium doświadczają przemożnego wstawiennictwa Matki Najświętszej, doznają pociechy w strapieniach i przez ufną modlitwę wypraszają potrzebne łaski dla Ojca Świętego i Kościoła powszechnego, arcybiskupa krakowskiego wraz z całą archidiecezją krakowską i całej ojczyzny" - dodał metropolita.
W homilii abp Jędraszewski wskazał, że nie ma sprzeczności w tym, że w dniu święta Narodzenia Najświętszej Maryi Panny czytany jest fragment Ewangelii św. Mateusza o rodowodzie Chrystusa. - Bo przecież trzeba było, żeby On się narodził, żeby spełniło się proroctwo z Księgi Micheasza, że z Betlejem ma wyjść władca. Jak pisał Jan Paweł II w encyklice "Redemptor Hominis", wraz z narodzeniem Jezusa Chrystusa dzieje świata mogły osiągnąć swój szczyt, bo wtedy właśnie Bóg wszedł w te dzieje i stał się jako człowiek ich podmiotem - powiedział metropolita krakowski.
Arcybiskup przypomniał, że to z nakazu Chrystusa na Golgocie Maryja stała się Matką wszystkich ludzi wiary, Matką Kościoła. "Niewiasto, oto Twój syn" - to słowa umierającego Zbawiciela świata. Jan, umiłowany uczeń Chrystusa, usłyszał z kolei: "Oto Matka twoja". - Każde ludzkie pokolenie tworzy historię tych, którzy za Janem rozumieją. Ona z woli Chrystusa jest naszą Matką, do której uciekać się trzeba, w Niej szukać ratunku i pociechy, i nadziei, jako że jest Matką nadziei zwycięskiej - powiedział abp Jędraszewski. - To Ona, wchodząc w dzieje wiernego ludu, wybiera sobie miejsce i czas, gdzie w sposób szczególny daje odczuć to, że jest, że jest Matką. Do tych szczególnych miejsc wybranych przez Nią, po ludzku mało znaczących i niewielkich, należy także Sanka. Jej obecność w dziejach tej parafii już od XVII wieku, Jej obecność prawdziwie macierzyńska, bo potwierdzona z pokolenia na pokolenie świadectwami ludzi, którzy uciekając się do Niej, do Jej matczynej opieki, doznawali łask szczególnych. Nasiliło się to szczególnie ostatnimi dziesięcioleciami, ostatnimi laty, kiedy do tego miejsca, do Jej świętego wizerunku zmierzali ludzie proszący dla siebie nie tylko o zdrowie, ale także o łaskę macierzyństwa i ojcostwa. Jakże wiele było tutaj cudownych chwil modlitwy, zaufania, a potem pełnego radości stwierdzenia, że wysłuchała, że ponownie okazała się Matką, że jest z nami, że pod Jej opiekę nie tylko możemy, ale i powinniśmy się uciekać każdego dnia - dodał hierarcha.
W uroczystościach brali udział członkowie i członkinie bractw parafialnych - męskiego Bractwa św. Jakuba i żeńskiego Bractwa Niepokalanego Poczęcia.
- Wszystkie cuda i łaski, które wydarzyły się u nas w ostatnim czasie, świadczą, że Maryja u nas działa i zasługuje na to, by była czczona w swoim sanktuarium - mówią parafianie. - Nierzadko znajomi powierzają mi swoje intencje modlitewne do przedstawienia Pani Saneckiej. Choć nie tylko oni. Gdy byłam kiedyś w szpitalu, mając ze sobą obrazek z Jej wizerunkiem, pacjenci prosili mnie o modlitwy wstawiennicze w intencji ich wyzdrowienia - powiedziała Jadwiga Paździor.
Proboszcz parafii św. Jakuba Apostoła i kustosz sanktuarium spodziewa się ożywienia ruchu pielgrzymkowego. - Sądzę, że ogłoszenie naszej świątyni diecezjalnym sanktuarium Matki Oczekiwanego Macierzyństwa wywoła szerszy rezonans i do Sanki będą przyjeżdżały, by wypraszać łaski, m.in. małżeństwa, które nie mogą mieć dzieci, oraz ich rodziny, a także osoby chcące się pomodlić o zdrowie dla siebie i innych - powiedział ks. Jarosław Żmija.
O parafii w Sance i kulcie Matki Bożej Saneckiej piszemy obszerniej w najnowszym, 36. numerze krakowskiego GN na 9 września.
Czytaj także:
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.