Mężczyzna, który wziął zakładniczkę w aptece na Dworcu Głównym w Kolonii, jest już "pod kontrolą" - poinformowała policja.
Wcześniej rzeczniczka policji powiedziała, że z Dworca Głównego zabrano do szpitala ranną dziewczynkę, ale że nie wiadomo, czy jej obrażenia mają związek z wzięciem zakładniczki.
Telewizja n-tv informowała, że mężczyzna, który wziął zakładniczkę, przetrzymywał też 14-letnią dziewczynkę, oblał ją łatwopalną cieczą i podpalił, ale potem wypuścił.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.