Na cmentarzach Wileńszczyzny w czwartek rano rozpoczęło się kwestowanie na rzecz Rossy, najstarszego wileńskiego cmentarza, jednej z polskich nekropolii. W akcji "Wileńszczyzna Rossie", która odbywa się po raz piąty, uczestniczy ok. 20 podwileńskich miejscowości.
"W tym roku rozdaliśmy 70 puszek, więcej niż w roku ubiegłym, a kwestują gównie uczniowie i harcerze" - poinformował PAP prezes Społecznego Komitetu Opieki nad Starą Rossą Dariusz Żybort.
Coroczny dochód z tej kwesty wynosi około pięciu tysięcy euro. "To jest znacząca suma, uwzględniając fakt, że w tym roku nasz budżet przeznaczony na odnowę pomników wyniósł około 15 tys. euro" - powiedział Żybort.
Prezes podkreśla, że akcja "Wileńszczyzna Rossie" staje się coraz bardziej rozpoznawalna, i że "już nie musimy tłumaczyć, co to jest kwesta, po co są zbierane pieniądze i jak ważny jest nasz udział w zachowaniu naszej pamięci historycznej".
Za pieniądze zebrane podczas kwest od różnych instytucji i od osób prywatnych w tym roku odnowiona została kwatera rodzeństwa marszałka Józefa Piłsudskiego, pomnik Adama Bartoszewicza, pomnik Bronisławy Zanowej, synowej Tomasza Zana, przyjaciela Adama Mickiewicza, a także pomnik rzeźbiarza Józefa Noworytto.
Ze środków Fundacji "Pomoc Polakom na Wschodzie" odnowiono grób powstańca listopadowego Justyna Hrebnickiego, a za pieniądze ambasady RP w Wilnie odnowiono grób legionisty Wacława Konopki, odznaczonego Krzyżem Walecznych i orderem Virtuti Militari.
Cmentarz na Rossie liczy blisko 250 lat. Jest malowniczo położony na wzgórzach i porośnięty starodrzewem. Został mocno okaleczony nie tylko przez czas, ale także przez władze w okresie radzieckim, gdy nekropolie były dewastowane i rabowane. Wiele nagrobków jest pochylonych, zapadniętych w ziemię, bez krzyży, z powybijanymi medalionami i zniszczonymi napisami.
Rossa składa się z kilku części: Starej Rossy, Nowej Rossy i Cmentarzyka Wojskowego z mauzoleum marszałka Józefa Piłsudskiego, w którym spoczywa jego serce i prochy matki. Na obszarze ponad 10 hektarów jest około 26 tys. nagrobków, pomników, grobowców. Spoczywają tu m.in. profesorowie wileńskiego Uniwersytetu Stefana Batorego, są też groby archeologa i pisarza Eustachego Tyszkiewicza, rzeźbiarza i architekta Antoniego Wiwulskiego, malarzy Franciszka Gucewicza i Franciszka Smuglewicza, groby dwojga dzieci Stanisława Moniuszki.
Na Rossie pochowani są również ojciec litewskiego odrodzenia narodowego Jonas Basanaviczius, malarz i kompozytor Mikalojus Konstantinas Cziurlionis, pisarze Vincas Mykolaitis-Putinas, Balys Sruoga, a także wiele innych osób zasłużonych dla Polski, Litwy i Wilna.
Jednak jego poglądy nie zawsze są zgodne z katolickim nauczaniem.
Sugerował, że obecna administracja może doprowadzić do wojny jądrowej.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.