publikacja 01.05.2010 11:23
W ukraińskim parlamencie zarejestrowano projekt impeachmentu prezydenta Wiktora Janukowycza. Przewidziano w nim powołanie komisji śledczej, która zajmie się m.in. jego decyzjami w sprawie przedłużenia pobytu na Ukrainie rosyjskiej Floty Czarnomorskiej.
Tak parlament ukraiński debatował nad ratyfikacją układu (27 kwietnia 2010, Kijów) MAXIM MARUSENKO/ PAP/EPA
Domaga się on, by prócz kwestii rosyjskiej marynarki wojennej komisja zajęła się stanowiskiem szefa państwa w sprawie Wielkiego Głodu na Ukrainie początku lat 30. ub. wieku.
W odróżnieniu od swego poprzednika Wiktora Juszczenki, Janukowycz uważa, iż Wielki Głód nie był ludobójstwem na narodzie ukraińskim, lecz - jak mówił niedawno w Strasburgu - "wspólną tragedią" wszystkich mieszkańców Związku Radzieckiego z okresu rządów Józefa Stalina. Janukowycz naruszył w ten sposób ukraińską ustawę, która traktuje Wielki Głód w kategoriach ludobójstwa.
Deputowany Omelczenko proponuje, by komisja parlamentarna przeprowadziła "pełne i obiektywne śledztwo w sprawie działań prezydenta, a swe wnioski przekazała Sądowi Najwyższemu Ukrainy, by ten zdecydował, czy działania te noszą oznaki zdrady racji stanu, bądź innego przestępstwa".
W miniony wtorek ukraiński parlament głosami koalicji zdominowanej przez prorosyjską Partię Regionów Janukowycza zatwierdził umowę, zawartą przez niego z prezydentem Rosji Dmitrijem Miedwiediewem, zgodnie z którą zamiast do 2017 r., rosyjska Flota Czarnomorska będzie mogła stacjonować na Ukrainie nawet do 2047 r.
W zamian za to Kijów otrzymał od Moskwy 30-procentową zniżkę cen kupowanego w Rosji gazu ziemnego.