Od wspomnień, przez modlitwę do rozmowy o przyszłości górnictwa toczyło się tegoroczne przeżywanie Barbórki w Zakładzie Górniczym Brzeszcze.
Obchody rozpoczął symboliczny powrót do historii: w kopalnianej cechowni odsłonięta i poświęcona została tablica, upamiętniająca zaangażowanie górników dawnej KWK Brzeszcze w walkę o demokratyczne przemiany w Polsce.
Tablica jest dedykowana działaczom NSZZ "Solidarność", represjonowanym przez komunistyczne władze oraz górnikom uczestniczącym w strajku okupacyjnym w grudniu 1981 roku, będącym protestem przeciwko wprowadzeniu stanu wojennego. W odsłonięciu udział wzięli m.in. bp Piotr Greger oraz prezes IPN dr Jarosław Szarek.
Alina Świeży-Sobel /Foto Gość
Pamiątkowa tablica na ścianie kopalnianej cechowni
Po uroczystym przemarszu ulicami Brzeszcz wraz z orkiestrą górniczą przedstawiciele władz kopalni oraz goście wzięli udział w barbórkowej Eucharystii, koncelebrowanej w kościele św. Urbana pod przewodnictwem bp. Gregera.
Wszystkich przybyłych przedstawicieli górniczego stanu, gości i władz samorządowych powitał dziekan ks. prał. Kazimierz Kupa. Jak przypomniał, brzeszczańska parafia jest rówieśniczką działającej tu od 1904 r. kopalni węgla kamiennego, z którą dziś związane jest życie wielu parafian. - Za wstawiennictwem św. Barbary wypraszajmy Boże błogosławieństwo dla górników: aby pracowali bezpiecznie, aby żyło się im lepiej, aby mieli dobrą przyszłość - zapraszał do modlitwy ks. prał. Kulpa.
Alina Świeży-Sobel /Foto Gość
Modlitwie górników przewodniczył bp Potr Greger
Przypominając w homilii postać i męczeńską śmierć św. Barbary, patronki górników, bp Greger wskazywał, że pokazuje ona pierwszeństwo mądrości Bożej przed ludzkimi umiejętnościami i świadczy o dominacji mocy Boga nad siłą człowieka.
- Potrzeba mądrości Bożej przepełnionej duchem roztropności wydaje się być wyjątkową potrzebą chwili, zwłaszcza w obliczu tych wszystkich sytuacji, gdzie mądrość ludzka zawodzi, a człowiek bywa mocno rozczarowany. Potrzebna jest nam życiowa mądrość, rozwaga, solidna refleksja i umiejętność przeżywania życia doczesnego w perspektywie czekającej nas wieczności. Trzeba więc modlić się o mądre i roztropne podejście do życia oraz uczyć się właściwego korzystania z bogactwa doświadczenia. To są wartości, które potrzebuje człowiek odpowiedzialnie myślący o przyszłości naszych rodzin, o losach i owocach pracy (nie wyłączając sektorów życia społecznego związanych z górnictwem), o pomyślnej przyszłości naszej Ojczyzny - mówił bp Greger.
- Prosimy dziś Pana Boga, aby nam tej mądrości nigdy nie zabrakło. Niech ona prowadzi nas bezpiecznie drogami naszego życia, byśmy pozytywnie przechodzili kolejne egzaminy w szkole Jezusa, gdzie jest miejsce dla ludzi prostego serca. Niech nas w tym dziele wspomaga św. Barbara, która swoim życiem dowiodła, że można być człowiekiem mądrym i roztropnym, nawet w obliczu poważnych problemów i niebezpieczeństw - modlił się biskup.
Jak zaznaczył bp Greger, wiele z górniczym stanem go łączy, gdyż jego ojciec pracował jako ratownik górniczy. - I moi dziadkowie od strony mamy i taty pracowali na dole, w kopalni. Tym większa wobec was wdzięczność i gorliwsza modlitwa - mówił bp Greger.
Alina Świeży-Sobel /Foto Gość
W przemarszu wzięli udział przedstawicele górniczych władz
Podczas barbórkowej akademii z górnikami spotkali się m.in. prezydent Andrzej Duda i wicepremier Beata Szydło.
- Polski przemysł wydobywczy stanowi jeden z fundamentów naszej gospodarki - stanowi o naszym bezpieczeństwie energetycznym. Jest gwarancją naszej energetycznej suwerenności - mówił prezydent Duda, podkreślając, że jako prezydent będzie bronił polskiego górnictwa przed likwidacją.
Wskazywał przy tym na sformułowania proponowanej deklaracji uczestników konferencji klimatycznej, która w jednej z wersji ma opowiadać się za sprawiedliwym i solidarnym zmienianiem przemysłu, zmierzającym do ochrony klimatu. Jak zaznaczał prezydent Duda, zmiany te muszą uwzględniać także dobro państwa i społeczeństwa. W tym kontekście strategia postulowana wobec zmian klimatycznych musi uwzględniać polskie uwarunkowania i fakt, że węgiel stanowi jedną z podstaw polskiego przemysłu.
Zakład Górniczy Brzeszcze należy do spółki Tauron Wydobycie.
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.
Według przewodniczącego KRRiT materiał zawiera treści dyskryminujące i nawołujące do nienawiści.
W perspektywie 2-5 lat można oczekiwać podwojenia liczby takich inwestycji.