Wielka Brytania ma prawo jednostronnie wycofać wniosek o wyjście z Unii Europejskiej - orzekł w poniedziałek Trybunał Sprawiedliwości UE, stwarzając władzom w Londynie możliwość potencjalnej zmiany decyzji w sprawie Brexitu.
"Takie wycofanie, ustalone zgodnie z wymogami konstytucyjnymi, oznaczałoby, że Zjednoczone Królestwo pozostałoby w UE na warunkach, które nie uległy zmianie, jeśli chodzi o status państwa członkowskiego" - podkreślili sędziowie.
Orzeczenie, wydane przez TSUE w pełnym składzie, zostało ogłoszone na dzień przed głosowaniem brytyjskiej Izby Gmin w sprawie porozumienia dotyczącego Brexitu. Wzmacnia ono obóz opowiadających się za pozostaniem Zjednoczonego Królestwa w UE.
Pytanie prejudycjalne w tej sprawie złożył w TSUE szkocki sąd, do którego zwrócili się proeuropejscy politycy i aktywiści liczący na to, że w razie zorganizowania drugiego referendum w sprawie Brexitu lub upadku rządu premier Theresy May możliwe byłoby jednostronne wycofanie się Wielkiej Brytanii z procesu wyjścia z UE.
40-dniowy post, zwany filipowym, jest dłuższy od adwentu u katolików.
Kac nakazał wojsku "bezkompromisowe działanie z całą stanowczością", by zapobiec takim wydarzeniom.