Resort zdrowia przygotowuje nowe prawo farmaceutyczne, w którym zawarto istotne zmiany dotyczące handlu lekami. M.in. proponuje się obniżenie marż handlowych czy możliwość zamiany przez farmaceutę leków droższych na tańsze odpowiedniki. Nowe przepisy wzbudzają jednak kontrowersje - informuje "Nasz Dziennik".
Największe dotyczą likwidacji promocyjnej sprzedaży leków "za grosz". Przeciwnicy twierdzą, że uderzy to w ludzi biednych, szukających najtańszych leków. Z kolei aptekarski samorząd od lat postuluje zakaz takich promocji. M.in. argumentuje, że skoro producentom i hurtowniom opłaca się stosowanie upustów to znaczy, że ceny leków w Polsce są zawyżone i można je urzędowo obniżyć. Państwo powinno więc ustalać sztywne marże, aby wszędzie za leki płacono tyle samo. Dzięki temu zyskałby pacjent z tytułu mniejszych narzutów producentów i hurtowników. Uratowałoby to też wiele małych aptek, pozbawionych możliwości takich promocji.
Propozycje resortu częściowo wychodzą naprzeciw tym postulatom. I tak np. marża na leki sprowadzane na indywidualne zamówienie pacjenta ma wynosić nie więcej niż 20 proc. (obecnie jest to bez ograniczeń), a marża dla hurtowni farmaceutycznych ma spaść z 8,91 proc. do 5 proc. Nie musi to jednak spowodować potanienia leków - czytamy w "Naszym Dzienniku".
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.