Izraelskie media podały fałszywą informację o rzekomej niedawnej dewastacji cmentarza żydowskiego w Świdnicy

"Właśnie rozmawiałem z zastępcą burmistrza Świdnicy, #Polska. NIC nie stało się na #żydowskim #cmentarzu w tym mieście. To jest zwykłe kłamstwo. Proszę usunąć ten fragment tekstu" - napisał Magierowski na Twitterze.

W środę media izraelskie, m.in. "Times of Israel" i "Jerusalem Post" podały, że żydowskie cmentarze w Polsce zostały niedawno zdewastowane. Jak napisał "Jerusalem Post" "w trakcie nowego dyplomatycznego kryzysu między (tym) krajem i Izraelem o współudział w Holokauście".

W Świdnicy "co najmniej 15 nagrobków zostało zmiażdżonych w ubiegłym tygodniu na lokalnym żydowskim cmentarzu" - czytamy w "Jerusalem Post". "Inne nagrobki zamalowano czarnym graffiti, z czego jedno z pentagramem - symbolem związanym z satanizmem" - dodano.

Zawierająca nieprawdę depesza pochodziła z agencji Jewish Telegraphic Agency (JTA). Wydała ona jej sprostowanie.

Dziennikarz Marcin Makowski napisał na Twitterze, że zdjęcia rzekomej profanacji w Świdnicy pochodziły sprzed czterech lat z Olkusza.

Nie doszło do dewastacji cmentarza w Świdnicy, zdjęcia są z Olkusza sprzed 4 lat, nikt w Polsce nie mści się na Izraelu za kryzys dyplomatyczny. Tak wyglądają FAKTY, a nie FAKE NEWSY. Zaraz będą sprostowania w izraelskich mediach, działam od rana w temacie https://t.co/mMIGcCTlOC

— Marcin Makowski (@makowski_m) 20 lutego 2019

Agencja @JTAnews swoje sprostowanie kłamstwa o nieistniejącej "dewastacji żydowskiego cmentarza w Świdnicy" antydatuje na 4:14 rano, choć news powstał 30 minut temu. Innego wyjaśnienia niż chęć umieszczenia tego na stronie głównej portalu najniżej jak się da, nie widzę. pic.twitter.com/37FgjOdhQb

— Marcin Makowski (@makowski_m) 20 lutego 2019