Zwierzchnik prawosławnego Kościoła Cypru abp Chryzostom II przywołał do porządku duchownych sprzeciwiających się planowanej na 4-6 czerwca wizycie na tej wyspie Benedykta XVI. W minionym tygodniu w tamtejszych cerkwiach czytano komunikat Świętego Synodu, wzywający do spokoju i zapewniający wiernych, iż papieska wizyta nie stanowi zagrożenia dla Kościoła prawosławnego, do którego należy zdecydowana większość mieszkańców kraju.
„Synod zadecydował, a jego postanowienia mają charakter zobowiązujący. Kościół jest sprawiedliwy, ale jednocześnie domaga się posłuszeństwa. Osoby, które nie zgadzają się z decyzją Synodu, mogą pozostać w swoich domach” – stwierdził 25 maja w wypowiedzi dla prasy 69-letni Chryzostom II. Zaznaczył, iż w Kościele istnieje demokracja i wolność słowa, co nie oznacza zgody na anarchię.
Tamtejsza prasa podała, iż kilku biskupów prawosławnych stwierdziło, że nie wezmą udziału w spotkaniu z Ojcem Świętym w siedzibie arcybiskupa w Nikozji ani w innych wydarzeniach oficjalnych z udziałem gościa z Watykanu. Wymieniając w tym kontekście biskupa Limassol - Atanazego, arcybiskup Chryzostom zauważył, że - jak dotychczas - to właśnie on gorszy ludzi, a nie papież.
Według niepotwierdzonych informacji, podczas zbliżającej się pielgrzymki Ojca Świętego może dojść do różnych protestów na wyspie.
Stowarzyszenia rodzinne we Francji nie zgadzają się na nowy program edukacji seksualnej.
Sieci trzech krajów pracują obecnie w tzw. trybie izolowanej wyspy.
Uruchomiono tam specjalny numer. Asystenci odpowiadają w ciągu 48 godzin.
Potępił prawo pozwalające na konfiskatę ziemi białych farmerów w RPA.
Zrewanżował się w ten sposób za podobną decyzję Bidena wobec niego w 2021 roku.
W tej chwili weszliśmy w okolice deficytu w rachunku bieżącym.