Chińscy archeolodzy odsłonili 93 starożytne grobowce z okresu 475 r. p.n.e. - 220 r. n.e. na stanowisku we wschodnich Chinach - informuje serwis internetowy People's Daily Online.
Odkrycia starożytnych miejsc pochówku dokonano na stanowisku archeologicznym Zhangduo, położonym w okręgu Neiqiu koło miasta Xingtai, w prowincji Hebei w północno-wschodniej części kraju.
Odnalezione grobowce pochodzą z okresu od początku Epoki Walczących Królestw (475-221 r. p.n.e.) do końca panowania Dynastii Han (206 r. p.n.e. - 220 r. n.e.).
Naukowcy podzielili znalezisko na stanowisku na dwie części - Cmentarz Pierwszy z 42 miejscami pochówku oraz Cmentarz Drugi zawierający 51 grobowców.
Grobowce z epoki Walczących Królestw zwykle mają cechy grobów kominowych, w których składano szczątki zmarłych ułożone w pozycji na boku z podkurczonymi nogami, a wyposażenie grobów w przedmioty ofiarne było bardzo skromne.
Archeolodzy odnaleźli tylko w niektórych grobach z tego okresu gliniane trójnogi, dzbany, miski i talerze.
W czasach Dynastii Han stosowano dwa rodzaje pochówku zmarłych - w ziemnych grobach szybowych oraz w grobowcach komorowych zbudowanych z cegieł. W wielu przypadkach groby były otoczone ceglanym murem i zasłonięte drewnianymi pokrywami.
W ziemnych grobach szybowych jako dary ofiarne składane były liczne dzbany, puchary i miseczki, umieszczane zwykle obok głowy zmarłej osoby.
W grobowcach komorowych z czasów Dynastii Han zestaw przedmiotów ofiarnych składał się zwykle z trójnogów, garnków, skrzynek i dzbanów, a w niektórych grobowcach odnaleziono także posążki i misy.
Zespół archeologów z Miejskiego Biura Zarządzania Reliktami Kultury w Xingtai odkrył w 2009 roku na stanowisku Zhangduo 104 miejsca pochówku z tego samego okresu historii Chin.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
- ocenił w najnowszej analizie amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Wydarzenie wraca na płytę Starego Rynku po kilkuletniej przerwie spowodowanej remontami.
Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.