Policja wszczęła dochodzenie w sprawie zniszczenia krzyża z figurą Chrystusa w kaplicy parafii św. Ojca Pio w Płońsku (Mazowieckie). Postępowanie dotyczy art. 196 Kodeksu karnego, czyli znieważenia przedmiotu czci religijnej.
Jak poinformowała w czwartek PAP rzeczniczka płońskiej policji podkom. Kinga Drężek-Zmysłowska, zawiadomienie o zniszczeniu krucyfiksu złożył na początku tygodnia wikariusz parafii, gdzie doszło do zdarzenia.
"Prowadzone jest dochodzenie w kierunku art. 196 Kodeksu karnego. Na miejscu wykonano wszystkie niezbędne czynności procesowe. Postępowanie ma na celu ustalenie, w jakich okolicznościach doszło do uszkodzenia krzyża i figury Chrystusa oraz ustalenie ewentualnego sprawcy" – powiedziała PAP Drężek-Zmysłowska.
Art. 196 Kodeksu karnego mówi o tym, że "kto obraża uczucia religijne innych osób, znieważając publicznie przedmiot czci religijnej lub miejsce przeznaczone do publicznego wykonywania obrzędów religijnych, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2".
Według lokalnych mediów, opisujących zniszczenie krucyfiksu, figura Chrystusa z krzyża wiszącego w kruchcie kaplicy płońskiej parafii św. Ojca Pio, została rozbita na kawałki. O zniszczeniu powiadomiła w miniony wtorek księży jedna z parafianek.
"Krzyż zniszczono w akcie jakiegoś szaleństwa i działania ewidentnie na szkodę i sprofanowania tego ciała Chrystusa wyeksponowanego na tymże krzyżu" – cytuje proboszcza parafii św. Ojca Pio ks. Tomasza Markowicza portal plonskwsieci.pl.
"Jest to wielki ból, wielka krzywda, nie tylko dla nas, ale przede wszystkim dla samego Boga, a dla nas ludzi wiary jest to kolejny taki moment, kiedy zastanawiamy się, jak daleko człowiek jest zdolny posunąć się w swoim złym działaniu" – powiedział płońskiemu portalowi ks. Markowicz.
Jak informuje plonskwsieci.pl, fragmenty figury Chrystusa wraz z krzyżem zostały obecnie umieszczone przed ołtarzem kaplicy parafii św. Ojca Pio.
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
Waszyngton zaoferował pomoc w usuwaniu szkód i ustalaniu okoliczności ataku.