Irakijczycy z radością przyjęli zapowiedź papieskiej wizyty w ich kraju. Bardzo potrzebujemy obecności Ojca Świętego, oczekujemy na niego od dawna – powiedział Radiu Watykańskiemu bp Shlemon Warduniu z Bagdadu, komentując na gorąco deklarację Franciszka podczas audiencji dla ROACO. Papież zapowiedział na niej, że przyszłym roku zamierza odwiedzić Irak.
Abp Warduni podkreśla, że jego rodacy, a w szczególności chrześcijanie w Iraku są wycieńczeni. Potrzebują pokrzepienia i otuchy, by odbudować kraj z wojennych zniszczeń. Tego właśnie spodziewają się po papieskiej wizycie.
“Tak długo czekaliśmy na tę wiadomość. Nie tylko chrześcijanie, ale wszyscy mieszkańcy Iraku – mówi bp Warduni. – Wszyscy się nas pytali: dlaczego Franciszek nas nie odwiedzi? Dlatego zapowiedź wizyty Papieża jest piękną wiadomością, napełnia nas otuchą i staje się bodźcem, by pchnąć naprzód tak wiele różnych spraw. Wierzymy, że będzie ona przejawem wielkiej miłości Papieża. Mam nadzieję, że wszyscy przyjmą tę wiadomość z wielką radością.”
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.