Przedstawiciel ONZ ds. zwalczania terroryzmu w ostatnich dniach odwiedził położony na zachodzie Chin region Sinciang. Wizytę skrytykowały USA i obrońcy praw człowieka, wskazujący na prześladowania ludności Sinciangu.
Zastępca sekretarza generalnego ONZ ds. zwalczania terroryzmu Władimir Woronkow od czwartku do soboty przebywał w Chinach i w tym czasie odwiedził Pekin oraz Sinciang (Xinjiang) - poinformowało chińskie ministerstwo spraw zagranicznych.
Przedstawiciel ONZ oraz wiceszef chińskiej dyplomacji Le Yucheng w rozmowie wymienili poglądy na temat międzynarodowych wysiłków na rzecz zwalczania terroryzmu i doszli do "szerokiego porozumienia" - głosi dalej komunikat.
Tymczasem zastępca sekretarza stanu USA John Sullivan w piątkowej rozmowie z sekretarzem generalnym ONZ Antonio Guterresem wyraził "głębokie zaniepokojenie" wizytą Woronkowa w Sinciangu.
"Pekin nie przestaje przedstawiać swojej represyjnej kampanii wobec (zamieszkującej Sinciang ludności) Ujgurów i innych muzułmanów jako uprawnionych działań w ramach walki z terroryzmem, ale działania te nie są uprawnione" - podkreślił Sullivan.
Woronkow naraża na szwank reputację ONZ, "przydając wiarygodności tym fałszywym twierdzeniom" - dodał.
Również w piątek organizacja Human Rights Watch w wydanym oświadczeniu oceniła, że ONZ powinien był wysłać do Sinciangu od praw człowieka, a nie osobę odpowiedzialną za zwalczanie działalności terrorystycznej.
Chińskie MSZ nie poinformowało o szczegółach wizyty, podkreśliło jednak, że "wspiera ONZ w kluczowej roli koordynującej kwestie związane z walką z terroryzmem na świecie".
W sierpniu 2018 roku eksperci Komitetu ds. Likwidacji Dyskryminacji Rasowej ONZ (CERD) zwracali uwagę na - jak wskazywali - liczne wiarygodne relacje mówiące nawet o milionie Ujgurów przetrzymywanych przez władze w nielegalnych obozach internowania "pod pretekstem walki z terroryzmem".
Pekin utrzymuje, że ostra kampania w Sinciangu jest konieczna, aby uchronić region przed groźnym wpływem separatystycznych i ekstremistycznych bojówek. W ostatnich latach setki osób zginęły w aktach przemocy na tle konfliktu etnicznego między Ujgurami a Chińczykami Han.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.