Czuwanie na Placu św. Piotra

Spotkanie w braterskim wielotysięcznym gronie, świadectwa kapłanów pracujących w różnych krajach i środowiskach, rozmowa z Papieżem, a przede wszystkim wspólna adoracja Najświętszego Sakramentu.

Tak 10 czerwca wieczorem na Placu św. Piotra co najmniej 15-tysięczna grupa księży przygotowywała się do uroczystego zamknięcia Roku Kapłańskiego. Nie zaniedbujcie własnej duszy; bądźcie krytyczni względem aroganckich teologów; w Eucharystii poszukujcie najgłębszych motywów celibatu; niech wasz styl życia będzie przekonujący, aby młodzi zechcieli pójść w wasze ślady – mówił Papież do kapłanów. Benedykt XVI odpowiadał na pytania duszpasterzy pochodzących z pięciu kontynentów.

Amerykanin z Brazylii zapytał, jak sobie radzić, kiedy kurczą się szeregi duchownych, a zadań przybywa. W przekonaniu Papieża, najważniejsza jest sama postawa kapłanów, ich oddanie. Bo to właśnie dzięki temu wierni zrozumieją, że ich duszpasterz robi wszystko, co może, zaakceptują jego ograniczenia i przyjdą mu z pomocą. Ważne jest również zachowanie właściwych priorytetów, a wśród nich troski o własną duszę i o kontakt z Bogiem na modlitwie.

Pytanie duchownego z Afryki dotyczyło sprzeczności, jakie pojawiają się niekiedy między teologią a nauczaniem Kościoła czy życiem duchowym. Czasem wydaje się, że w centrum teologii wcale nie ma Boga, a jej celem jest przemycanie do Kościoła myśli niekatolickich. Czujemy się zagubieni, Ojcze Święty – powiedział ks. Mathias Agnero z Wybrzeża Kości Słoniowej.

„Dotknął ksiądz problemu bardzo trudnego i bolesnego – stwierdził w odpowiedzi Benedykt XVI. – Rzeczywiście w teologii istnieją nadużycia w postaci arogancji rozumu. Taka teologia nie ożywia wiary, lecz przysłania obecność Boga w świecie. Ale jest też teologia, która do poznania dąży z miłości, by lepiej poznać umiłowanego. Na całym świecie jest wielu teologów, którzy rzeczywiście żyją Słowem Bożym, karmią się medytacją, żyją wiarą Kościoła i pragną, by wiara była obecna w naszym dzisiaj. Teologom pragnę powiedzieć: nie bójcie się ducha naukowości. Ja śledzę teologię od 1946 r. – kontynuował Papież. – Widziałem trzy pokolenia teologów i mogę powiedzieć, że hipotezy, które niegdyś, w latach sześćdziesiątych czy osiemdziesiątych wydawały się nowatorskie, w pełni naukowe, niemal niepodważalne, dziś już się zestarzały i straciły znaczenie. Wiele z nich wydaje się wręcz śmiesznych. A zatem miejcie odwagę, by oprzeć się pozorom naukowości, nie podporządkowywać się modnym hipotezom, lecz myśleć w kategoriach wielkiej wiary Kościoła, która jest obecna we wszystkich czasach i daje dostęp do prawdy”.

Odpowiadając na pytanie księdza z Europy Papież podjął temat celibatu. To bardzo ciekawe, że celibat jest atakowany szczególnie mocno w naszych czasach, kiedy istnieje moda na niezawieranie małżeństw – zauważył Benedykt XVI. Podkreślił jednak, że owo pozostawanie w stanie wolnym jest przeciwieństwem celibatu, ponieważ wynika z chęci życia tylko dla siebie, bez zobowiązań. Celibat tymczasem jest oddaniem się na zawsze Bogu i bliźnim. Papież podkreślił, że potrzeba oczyścić się z wszelkich niewierności, aby celibat mógł przemawiać do świata z całą swoją mocą.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
12 13 14 15 16 17 18
19 20 21 22 23 24 25
26 27 28 29 30 31 1
2 3 4 5 6 7 8
15°C Niedziela
rano
24°C Niedziela
dzień
25°C Niedziela
wieczór
20°C Poniedziałek
noc
wiecej »