Kirgistan: Trwają zamieszki na południu kraju

Do 117 wzrosła liczba zabitych w trwających od czwartku zamieszkach na tle etnicznym między Kirgizami a Uzbekami w Oszu i Dżalalabadzie na południu Kirgistanu - poinformowało w poniedziałek kirgiskie ministerstwo zdrowia.

Prawie 1500 osób odniosło obrażenia, z czego 779 przewieziono do szpitala - dodał resort w komunikacie.

Jak pisze agencja Associated Press, sporadyczne wystrzały było słychać w nocy z niedzieli na poniedziałek na południu Kirgistanu, w tym nad ranem w Oszu. Według AP, w tym drugim największym mieście w kraju brakuje wody i żywności.

Z kolei uzbrojeni Kirgizi zbierają się na głównym placu w Dżalalabadzie w Dolinie Fergańskiej.

Zarówno Osz, jak i Dżalalabad są uznawane za bastion obalonego w kwietniu prezydenta Kurmanbeka Bakijewa, którego, po jego ucieczce z kraju, zastąpił rząd tymczasowy pod wodzą Rozy Otunbajewej.

Według zachodnich mediów zamieszki w Kirgistanie są najpoważniejszym wybuchem przemocy od czasu obalenia Bakijewa. Są też testem dla rządu tymczasowego.

Uzbecy stanowią 14,5 procent 5,5-milionowej populacji Kirgistanu. Jednak w okolicach Oszu stanowią połowę tamtejszych mieszkańców.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
12°C Sobota
noc
9°C Sobota
rano
17°C Sobota
dzień
17°C Sobota
wieczór
wiecej »