Marszałek Sejmu, wykonujący obowiązki prezydenta Bronisław Komorowski odznaczył w czwartek w Rzeszowie strażaków z Ochotniczej Straży Pożarnej, a także cywili zasłużonych w walce z powodzią na Podkarpaciu.
Szczególnie zasłużeni podczas działań powodziowych na Podkarpaciu otrzymali z rąk Komorowskiego Medale za Ofiarność i Odwagę. Odznaczono łącznie 29 osób. Są to członkowie OSP oraz cywile z powiatu tarnobrzeskiego i gminy Gorzyce, czyli z terenów, które najbardziej ucierpiały podczas tegorocznej powodzi.
Komorowski podkreślał podczas uroczystości, że miarą normalności państwa polskiego jest jak najszybsze okazanie wdzięczności tym, którzy walczyli z powodzią, a teraz zmagają się z sytuacją popowodziową.
"Należy im jak najszybciej podziękować - w taki sposób, jaki jest dostępny dla państwa - nie tylko przez odznaczenia, ale też (...) specjalne nagrody pieniężne, dla wszystkich tych, którzy w akcji powodziowej wyróżnili się szczególnymi zasługami" - powiedział.
"To nie jest łatwy czas, w którym państwo polskie musi dawać dowody, że mimo katastrof stara się funkcjonować normalnie" - mówił Komorowski.
Ocenił jednocześnie, że - jeśli chodzi o zdolność do walki z powodzią - państwo sprawdziło się o wiele lepiej niż w 1997 roku, a nigdy jeszcze państwo nie przeznaczyło tak wielkich pieniędzy jak dzisiaj na zwalczanie skutków powodzi i na pomaganie jej ofiarom.
"(Państwo) sprawdziło się dzięki konkretnym ludziom. Jestem pewien, że wszyscy zadbamy o to, aby strażacy, ochotnicy, policjanci, żołnierze, samorządowcy, którzy brali udział w akcji powodziowej, odczuli wdzięczność nas wszystkich. Ja również chciałbym serdecznie podziękować za wysiłek, za zdolność dźwigania odpowiedzialności za bezpieczeństwo wsi, gminy, powiatu i całego państwa" - podkreślił Komorowski.
Dziękował za akcję związaną z obroną gminy Gorzyce, Tarnobrzega, Jasła i innych miejscowości.
W uroczystym apelu na rzeszowskim Rynku wzięło udział 19 zasłużonych, którzy osobiście odebrali medale. Pozostali nie dojechali na uroczystość.
Komendant Główny Państwowej Straży Pożarnej nadbrygadier Wiesław Leśniakiewicz przypomniał, że podczas tegorocznej powodzi w działaniach na terenie kraju uczestniczyło łącznie 60 tys. strażaków ochotników. On także podziękował im za ofiarność i niesienie pomocy poszkodowanym.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.