Szef KE Jean-Claude Juncker powiedział w czwartek przez telefon nowemu brytyjskiemu premierowi Borisowi Johnsonowi, że umowa o wyjściu jego kraju z UE, uzgodniona przez b. premier Theresę May w listopadzie ub.r., jest najlepszą i jedyną możliwą umową ze Wspólnotą.
Treść rozmowy zrelacjonowała na Twitterze rzeczniczka KE Mina Andreewa.
Juncker przekazał Johnsonowi, że UE przeanalizuje wszelkie pomysły przedstawione przez Wielką Brytanię, pod warunkiem, że są one zgodne z umową o wyjściu.
Andreewa poinformowała też, że obaj politycy wymienili się numerami telefonów komórkowych.
Johnson, przemawiając w w czwartek w Izbie Gmin po raz pierwszy jako premier, ostrzegł, że umowa z UE w sprawie brexitu jest "nie do zaakceptowania" dla brytyjskiego parlamentu i Wielkiej Brytanii. Wezwał do usunięcia z niej mechanizmu awaryjnego i oświadczył, że jest gotów zdecydować się na brexit bez umowy.
Johnson poinformował, że "zdecydowanie wolałby wyjść (ze Wspólnoty) na podstawie porozumienia" i zapewnił, że "będzie pracował ze wszystkich sił, aby do tego doszło". Ostrzegł zarazem, że jeśli UE odmówi renegocjacji warunków brexitu, to zdecyduje się wyprowadzić Zjednoczone Królestwo z Unii 31 października bez umowy.
- ocenił w najnowszej analizie amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Wydarzenie wraca na płytę Starego Rynku po kilkuletniej przerwie spowodowanej remontami.
Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.
W lokalach mieszkalnych obowiązek montażu czujek wejdzie w życie 1 stycznia 2030 r. Ale...