Wbrew sondażom i korzyściom, jakie wynikały dla marszałka Bronisława Komorowskiego z faktu pełnienia obowiązków prezydenta, w pierwszej turze wyborów uzyskał on stosunkowo małą przewagę nad Jarosławem Kaczyńskim - pisze w poniedziałek tygodnik "European Voice".
Na swej internetowej stronie tygodnik przypomina, że pewne sondaże dawały Komorowskiemu zwycięstwo już w pierwszej turze i podkreśla, że marszałek Sejmu wchodząc do kampanii miał dwa podstawowe atuty: "reprezentuje partię koalicji rządowej (...) i przejął obowiązki prezydenta 10 kwietnia, kiedy rozbił się samolot z prezydentem Lechem Kaczyńskim". Ponadto, miał tę przewagę - dodaje tygodnik - że rozpoczął kampanię przed śmiercią Lecha Kaczyńskiego, wygrywając prawybory PO.
Wyniki pierwszej tury "wskazują, że Jarosławowi Kaczyńskiemu w dużej mierze udało się przezwyciężyć te atuty. Skorzystał z publicznego współczucia po wypadku samolotu. Ale także zmienił styl, łagodząc agresywną retorykę i trudne cechy kojarzone z obydwoma braćmi Kaczyńskimi, jak i z kierowaną przez Jarosława prawicową partią Prawo i Sprawiedliwość".
Jarosław Kaczyński, jak zauważa "European Voice", przypisuje te zmiany wpływowi katastrofy lotniczej pod Smoleńskiem. "Inni obserwatorzy widzą w tym próbę dotarcia do wyborców, którzy wcześniej obawiali się marki konserwatywnej polityki braci Kaczyńskich i PiS. Jego złagodzenie tonu wobec Rosji i Niemiec to nawiązanie do jednego z głównych elementów polityki zagranicznej przyjętej przez PiS" - pisze brukselski tygodnik.
Wyborcy zdecydują 4 lipca. Zdaniem "European Voice" Komorowski może spodziewać się, że zdobędzie pewne głosy z elektoratu liberałów, a także wyborców lewicowych. "Spekuluje się jednak, że początek wakacji może być korzystny dla Kaczyńskiego, którego zwolennicy są zazwyczaj mniej zamożni" - dodaje.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
- ocenił w najnowszej analizie amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Wydarzenie wraca na płytę Starego Rynku po kilkuletniej przerwie spowodowanej remontami.