Ulicami Rybnika po raz siódmy przeszedł 22 czerwca br. Marsz dla Jezusa. Tegoroczny Marsz odbył się na zakończenie trwających od 18 czerwca br. Dni Młodzieży Europejskiej w Rybniku. Zorganizowane one zostały pod hasłem „Światło i Życie dla Europy 2010”.
Do Rybnika przybyła około stuosobowa grupa młodzieży z jedenastu krajów europejskich (Czech, Białorusi, Bułgarii, Węgier, Rumunii, Szwecji, Chorwacji, Niemiec, Hiszpanii, Ukrainy i Litwy). W programie ich pobytu znalazła się m. in. wizyta w Państwowym Muzeum Auschwitz-Birkenau, zwiedzanie Krakowa i modlitwa w sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Łagiewnikach oraz pielgrzymka do Częstochowy. Młodzi europejscy katolicy, zaangażowani w życie swoich parafii, spotkali się również w szkołach z młodzieżą polską. Na zakończenie wspólnie z młodymi Polakami wzięli udział w zorganizowanym już po raz siódmy w stolicy Ziemi Rybnickiej Marszu dla Jezusa.
„W ciągu kliku dni mamy podjąć ewangeliczne Światło i Życie dla naszej zjednoczonej Europy” - wyjaśniał ks. Teodor Suchoń proboszcz parafii i sanktuarium św. Teresy od Dzieciątka Jezus w Rybniku-Chwałowicach, inicjator i organizator całego przedsięwzięcia. Uczestnicy spotkań szukali praktycznej odpowiedzi na pytanie „Jak zdefiniować zjednoczoną Europę?”
Mszy św. poprzedzającej Marsz, która została odprawiona w Bazylice św. Antoniego w Rybniku, przewodniczył metropolita katowicki abp Damian Zimoń. Zwracając się do młodzieży z różnych zakątków Europy przywołał postać beatyfikowanego na początku czerwca ks. Jerzego Popiełuszki. Opowiedział m. in. o tym, jak bł. ks. Jerzy odmówił podczas służby wojskowej zdjęcia krzyżyka, który nosił na szyi. Nawiązując do tego wydarzenia wyraził nadzieję, że w czasach wolności nie będziemy aż tak doświadczani. Zauważył jednak, że pojawiają się próby usuwania krzyża z przestrzeni publicznej, takie jak wyrok Trybunału w Strasburgu, nakazujący zdjęcie krzyża we włoskiej szkole. „Chodzi nie tylko o to, abyśmy bronili krzyża, ale o to, abyśmy dawali świadectwo ukrzyżowanemu i Zmartwychwstałemu Jezusowi wszędzie, gdzie jesteśmy” - powiedział abp Zimoń. Dodał, że przez całe życie, odpowiadając na pytanie Jezusa: „Kim jestem dla ciebie?”, trzeba będzie niejednokrotnie podejmować krzyż. Na przykład podejmując decyzje o przestrzeganiu na co dzień przykazań Bożych, kształtując zgodnie z nauczaniem Kościoła swoje życie małżeńskie i rodzinne, broniąc rodziny i życia ludzkiego od poczęcia do naturalnej śmierci. „Wiele jest ataków na początek i koniec ludzkiego życia” - stwierdził metropolita katowicki. Dodał, że wciąż wielu młodych ludzi wybiera trudną drogę pójścia za Chrystusem. „Pamiętajcie, przyszłość idzie przez Chrystusa, a krzyż jest znakiem cierpienia, ale też znakiem Zmartwychwstania” - powiedział.
Po Mszy św. uczestnicy Marszu dla Jezusa przeszli na rybnicki Rynek, gdzie zorganizowany został koncert ewangelizacyjny, a następnie wspólna zabawa aż do Apelu Jasnogórskiego
Sugerował, że obecna administracja może doprowadzić do wojny jądrowej.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.