Na przełomie czerwca i lipca do Polski przyjedzie kolejna amerykańska bateria rakiet Patriot, pierwsza opuściła nasz kraj kilka dni temu - powiedział PAP Robert Rochowicz z departamentu prasowo-informacyjnego Ministerstwa Obrony Narodowej.
Pierwsza bateria, której oficjalnie powitanie odbyło się 26 maja, po około miesięcznym pobycie w jednostce wojskowej w Morągu powróciła w sobotę do swojej bazy w Kaiserslautern w Niemczech. W jej skład wchodziło ok. stu żołnierzy, sześć wyrzutni Patriot i blisko 40 pojazdów. Amerykańscy wojskowi zapoznawali polskich żołnierzy z możliwościami systemu; w ramach drugiej tury, która ruszy w najbliższych dniach, prowadzone będą kolejne szkolenia.
Do 2012 r. baterie systemu obrony powietrznej Patriot mają rotacyjnie stacjonować w Polsce w wersji ćwiczebnej, później przewiduje się pobyt baterii z rakietami bojowymi.
Ulokowanie w Polsce Patriotów wiąże się z umową z 2008 roku o ulokowaniu na terytorium Polski elementów amerykańskiej "tarczy antyrakietowej". Warunkiem stawianym przez stronę polską w negocjacjach było wzmocnienie obrony powietrznej Polski. Według zapewnień MON, z czasem będzie możliwe włączenie amerykańskiej baterii w nasz system.
Alternatywne dla amerykańskiego rozwiązanie nazywane "Tarczą dla Polski" proponuje grupa Bumar skupiająca większość krajowych przedsiębiorstw zbrojeniowych. Zakłada ono wykorzystanie m.in. polskich radarów i rakiet europejskiej produkcji.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"