Odnowienie Deklaracji Warszawskiej w obecności ponad 70 delegacji z całego świata, to - zdaniem ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego - jedno z najważniejszych wydarzeń kończącej się w niedzielę konferencji Wspólnoty Demokracji w Krakowie.
"Odnowienie Deklaracji Warszawskiej w obecności tylu przedstawicieli rządów, ale też organizacji pozarządowych było potrzebne, bo biliśmy na alarm" - powiedział dziennikarzom w niedzielę szef polskiego MSZ. Był on gospodarzem konferencji zorganizowanej w Krakowie z okazji 10-lecia Wspólnoty Demokracji.
Jak mówił Sikorski, podczas obrad alarmowano, że wolność w tej chwili "nie awansuje a raczej jest w odwrocie". "Dlatego potrzebujemy mobilizacji, potrzebujemy przywrócić wiarę w nasze własne wartości" - podkreślił.
Według niego Polska ma w tej dziedzinie w społeczności międzynarodowej olbrzymi autorytet.
"Wydaje mi się, że możemy mieć satysfakcję, że Polska została uznana za lidera procesów demokratyzacyjnych na świecie" - mówił Sikorski - "Jako kraj, któremu się udało, który wywalczył wolność i umiał z niej skorzystać i który dzisiaj umie się nią dzielić z innymi" - dodał.
W jego opinii, Wspólnota Demokracji jest organizacją, która może odegrać znaczącą rolę w walce o demokrację i prawa człowieka na świecie.
Sikorski poinformował, że podczas krakowskiego spotkania odbył szereg spotkań dwustronnych z szefami dyplomacji innych państw oraz przedstawicielami organizacji pozarządowych. Oprócz sobotnich rozmów z sekretarz stanu USA Hillary Clinton, spotkał się z m.in. ministrem spraw zagranicznych Indonezji, która jest największą muzułmańską demokracją na świecie, oraz szefem MSZ Hiszpanii, która kończy prezydencję w Unii Europejskiej. Rozmawiał też z liderem ruchu "Mów prawdę" na Białorusi.
"Cieszę się, że przybyła była sekretarz stanu USA Madeleine Albright, bo to ona, wraz z Bronisławem Geremkiem, inicjowała Wspólnotę Demokracji. Przybyli też koledzy ministrowie z wielu państw Europy i świata" - podkreślił Sikorski.
Niedzielny program konferencji Wspólnoty Demokracji, której zasadnicza część zakończyła się w sobotę, został przeznaczony na mniej formalne spotkania. Młodzi dyplomaci oglądali i dyskutowali o filmach promujących demokrację i prawa człowieka z całego świata. Delegacje mogły też skorzystać z możliwości zwiedzania Krakowa oraz byłego niemieckiego obozu koncentracyjnego Auschwitz.
Podczas zakończonej w sobotę zasadniczej części konferencji z okazji 10-lecia Wspólnoty Demokracji jej uczestnicy odnowili Deklarację Warszawską. W obecności goszczącej na konferencji Hillary Clinton i Radosława Sikorskiego, podpisano aneks do polsko-amerykańskiej umowy o obronie przeciwrakietowej.
W akcie odnowienia Deklaracji uczestnicy krakowskiej konferencji zobowiązali się m.in. do intensyfikowania wysiłków, mających na celu przekształcenie Wspólnoty Demokracji w unikatowe forum dla demokracji świata, służące promowaniu i umacnianiu demokracji na bazie globalnej, jak również omawianiu i promowaniu wartości demokratycznych.
Deklarację Warszawską przyjęły w 2000 roku delegacje 108 państw i 12 organizacji międzynarodowych. Wyrażono w niej "wspólne przywiązanie do celów i zasad ustanowionych w Karcie Narodów Zjednoczonych i Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka".
Podczas oficjalnej inauguracji konferencji z okazji 10-lecia Wspólnoty Demokracji obecna na niej sekretarz stanu USA Hillary Clinton zaznaczyła, że Wspólnota Demokracji jest wspólną polsko-amerykańską inicjatywą. Przypomniała zasługi prof. Bronisława Geremka, który - obok Madeleine Albright - był inicjatorem powstania Wspólnoty.
Podczas konferencji wręczono nagrodę im. Bronisława Geremka kubańskiemu dysydentowi ks. Jose Conrado Rodriguezowi, który pracuje w jednej z najuboższych parafii Santiago de Cuba. W swych działaniach kieruje się on słowami: "Budować ojczyznę ze wszystkimi i dla dobra wszystkich".
W krakowskiej konferencji w teatrze im. Słowackiego oprócz Hillary Clinton wzięła udział też b. sekretarz stanu Madeleine Albright, przewodniczący Parlamentu Europejskiego Jerzy Buzek, a także ponad 70 delegacji zagranicznych. Wśród zaproszonych gości byli m.in. b. prezydent Lech Wałęsa i b. premier Tadeusz Mazowiecki.
Wspólnota Demokracji jest międzyrządową organizacją skupiającą ponad 100 państw, której celem jest promocja demokracji i umocnienie instytucji demokratycznych na całym świecie. Wspólnota została zainicjowana w 2000 roku.
Podczas sobotniej wizyty w Krakowie Clinton uczestniczyła też, razem z Sikorskim, w podpisaniu aneksu do polsko-amerykańskiej umowy o obronie przeciwrakietowej. Aneks wiąże się ze zmienioną we wrześniu ubiegłego roku przez administrację Baracka Obamy, amerykańską koncepcją obrony przeciwrakietowej. Według MON i MSZ, dokument ma charakter techniczny, uzupełnia i uaktualnia porozumienie zawarte przez oba kraje w sierpniu 2008.
Podczas pobytu w stolicy Małopolski Clinton złożyła także kwiaty pod Krzyżem Katyńskim u stóp Wawelu i oddała tam hołdu ofiarom katastrofy lotniczej pod Smoleńskiem. Zwiedziła też Muzeum w dawnej Fabryce Schindlera na krakowskim Zabłociu, gdzie oświadczyła, że administracja prezydenta Baracka Obamy zamierza wystąpić do Kongresu USA o przyznanie 15 mln dol. na rzecz Fundacji Auschwitz-Birkenau.
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.