„Generał w habicie”

Skomplikowana droga s. Małgorzaty Chmielewskiej do Wspólnoty „Chleb Życia”, trudne życiorysy bezdomnych, którzy znaleźli schronienie w prowadzonych przez Wspólnotę domach, historia powołania do pracy z ubogimi tych, którzy od lat dzielą z nimi mieszkanie i stół – o tym jest książka Stanisława Zasady „Generał w habicie”, która ukaże się na początku września nakładem wydawnictwa ZNAK.

Książka nosi podtytuł „Opowieść o siostrze Małgorzacie Chmielewskiej i Wspólnocie Chleb Życia”. Nie jest bowiem biografią jednej z bardziej znanych zakonnic w Polsce, lecz historią powstania Wspólnoty Chleb Życia w naszym kraju i ludzi, którzy poświęcili swoje życie pracy na rzecz ubogich.

Nie można opowiedzieć o Wspólnocie nie mówiąc o s. Małgorzacie – osobie niezwykle barwnej, której sposób bycia oraz metody pracy z bezdomnymi budzą czasem kontrowersje. Zakonnica, która mieszka w domu dla bezdomnych, nałogowo pali papierosy, niekiedy klnie jak szewc i ma czwórkę adoptowanych dzieci – w tym chłopca z autyzmem – jest punktem wyjścia historii.

Ale nie można opowiadać o s. Małgorzacie nie wspominając o Wspólnocie a tą tworzą ludzie – i ci bezdomni z tragicznymi życiorysami, i ci, którzy świadomie zdecydowali się na dzielenie swojego życia z najuboższymi. Stąd forma książki – nieliniowa i niechronologiczna - o budowie patchworkowej, ale spójna i dająca obraz życia ubogich i z ubogimi.

Stanisław Zasada nie tworzy wyidealizowanej historii, pokazuje ludzi z ich słabościami, dramatami, radościami i gorzkimi sukcesami. Członkowie Wspólnoty Chleb Życia – choć sami wybrali sposób, w jaki przeżyją swoje życie i nie potrafią żyć inaczej niż dzieląc się z tymi, którzy mają mniej – mówią wprost jak jest to trudne. Pomaganie innym wymaga cierpliwości, bezwarunkowej miłości, ale czasem także konsekwentnego trzymania się reguł i ustalonych zasad. Bezdomni nie są aniołami, kradną, piją, wybierają gigant, czyli ucieczkę z ośrodka i tułanie się po Polsce póki nie skończą się pieniądze lub nie zacznie zima, nie chcą pracować ani sprzątać po sobie, czy płacić symbolicznego czynszu, wychodząc z założenia, że wszystko im się należy za darmo, bo są bezdomni.

Ale z drugiej strony są wśród nich – zdaniem s. Małgorzaty – ludzie święci, głęboko wierzący, którzy umierając wierzą, że Bóg przyjmie ich takimi jacy są. I są tacy, którzy odnajdują w domach Wspólnoty swoją przystań, pracują, troszczą się o innych, zmagają się ze sobą wychodząc z nałogu.

„Chrystus nie zapyta, czy byłaś prostytutką, złodziejem albo biskupem. Zapyta, czy odwiedziłaś mnie w więzieniu, dałaś mi jeść i pić – odpowiada s. Małgorzata tym, którzy czują się zgorszeni towarzystwem, w jakim się obraca.” „Nie umiałam brać do ręki Pisma Świętego i patrzeć na krzyż, nie odpowiadając na wołanie Boga o miłość, o którą Jezus woła w moich braciach – mówi Ela ze Wspólnoty”. „Tutaj każdy dałby się zabić za drugiego, ale tak naprawdę trzyma nas Pan Bóg. Bez Niego długo byśmy ze sobą nie wytrzymali. Bylibyśmy tylko banda kolesi na chwilę – uważa Renata”.

Wspólnota Chleb Życia została założona przez małżeństwo Pascala i Marie-Annick Pingault, którzy są do dziś jej przełożonymi generalnymi. Powstała w 1976 roku, rozwinęła się w Aigle i ostatecznie ukształtowała się w 1981 roku. 23 czerwca 1984 roku w wigilię Bożego Ciała i święta św. Jana Chrzciciela została uznana kanonicznie przez Kościół reprezentowany przez bpa Bayeux- Lisieux jako stowarzyszenie wiernych. Definitywne kanoniczne zatwierdzenie Statutu Wspólnoty miało miejsce 23 czerwca1990 roku.

W Polsce Wspólnota powstała w 1990 roku. Z maleńkiego domu w Bulowicach koło Kęt rozrosła się do 7 domów.

„Generał w habicie”, Stanisław Zasada, Wydawnictwo ZNAK, Kraków 2010.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
16°C Poniedziałek
rano
24°C Poniedziałek
dzień
25°C Poniedziałek
wieczór
22°C Wtorek
noc
wiecej »