Ekspozycja otwarta 19 października w holu dworca Wrocław Główny przypomina głodówkę kolejarzy, podjętą w październiku 1980 roku.
Jedenaście plansz wypełnionych archiwalnymi zdjęciami, wycinkami z gazet oraz oryginalnym telegramami – tak prezentuje się wystawa „Tory do wolności” przypominająca wydarzenia sprzed niemal 40 lat.
Jak przypominają organizatorzy, kolejarski protest przed laty odbił się szerokim echem, nie tylko w środowisku kolejarzy. Towarzyszyło im olbrzymie poparcie społeczne. Kolejarze domagali się lepszych warunków pracy, poszanowania swojego zawodu oraz podwyżek wynagrodzeń. Ważną kwestią było przede wszystkim uznanie przez władze PRL i przyjęcie statutu formujących się związków NSZZ „Solidarność”.
– Wystawa jest swoistym hołdem złożonym bohaterom tamtych dni, czyli osobom, które rozpoczęły protest głodowy w świetlicy lokomotywowni Wrocław Główny. Te kilka dni, które zakończyły się podpisaniem porozumienia, były olbrzymim sukcesem, zważywszy na okres w jakim odbywał się protest. Wydarzenie to było aktem odwagi, solidarności oraz gotowości polskich kolejarzy do walki o lepszy byt i wolną oraz demokratyczną Polskę – mówi Krzysztof Mamiński, prezes PKP S.A.
Ekspozycja, którą możemy oglądać w holu dworca Wrocław Główny, to tak naprawdę telegraficzny skrót tamtych wydarzeń. Na archiwalnych fotografiach znajdziemy protestujących w sytuacjach codziennych podczas trwania głodówki oraz obrad, które zakończyły się podpisaniem porozumienia. Na zdjęciach pokazano również olbrzymie poparcie społeczne protestu kolejarzy oraz telegramy z wyrazami wsparcia dla głodujących, które przychodziły z różnych zakątków Polski.
Wystawę można oglądać do końca listopada tego roku. Powstała w wyniku współpracy pracowników PKP S.A., uczestników protestu, członków NSZZ „Solidarność” oraz Fundacji Grupy PKP.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
"Franciszek jest przytomny, ale bardziej cierpiał niż poprzedniego dnia."
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.