Prokuratura Rejonowa Częstochowa Północ postanowiła z urzędu podjąć na nowo postępowanie w sprawie obnoszenia obrazu Matki Bożej Jasnogórskiej z tęczową aureolą podczas częstochowskiego Marszu Równości. Wcześniej ta sama prokuratura umorzyła sprawę, nie dopatrując się w niej znamion czynu zabronionego.
Co sprawiło, że prokuratura zmieniła zdanie? W postanowieniu o umorzeniu prokuratura stwierdziła, że tęcza jest symbolem chrześcijańskim. Wobec tego nie można uznać, że jej dodanie do obrazu Matki Bożej Częstochowskiej obraża uczucia religijne katolików. Teraz jednak prokuratura stwierdziła, że trzeba w tej sprawie powołać biegłego w sprawach ikonografii - powiedział nam mec. Jerzy Kwaśniewski, prezes instytutu Ordo Iuris. Jego prawnicy reprezentują część osób, które złożyły zawiadomienie od popełnieniu przestępstwa obrazy uczuć religijnych podczas zorganizowanego 16 czerwca Marszu Równości w Częstochowie. To w jego trakcie niesiono kopię obrazu Matki Bożej Jasnogórskiej z tęczowymi aureolami wokół głowy Maryi i Dzieciątka.
Postępowanie toczyło się pod kątem art. 196 Kodeksu karnego. Stanowi on, że "kto obraża uczucia religijne innych osób, znieważając publicznie przedmiot czci religijnej lub miejsce przeznaczone do publicznego wykonywania obrzędów religijnych, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2". Osiem dni temu sprawa została umorzona. Zanim jednak to postanowienie zdążyło się uprawomocnić i zanim złożono od niego odwołania, prokuratura sama postanowiła wrócić do tej sprawy.
- Presja ma sens - ocenił mec. Kwaśniewski.
Słyszeliście, że prokuratura w Częstochowie umorzyła kilka dni temu sprawę profanacji Ikony Jasnogórskiej?
— Jerzy Kwaśniewski (@jerzKwasniewski) 31 października 2019
No to pani prokurator „po dokonanej analizie akt nieprawomocnie zakończonego postępowania” już postanowiła podjąć sprawę na nowo :)
Presja ma sens. pic.twitter.com/wVoh7AXvyh
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.