Biskupi Chile wręczyli 21 lipca prezydentowi kraju przygotowywaną już od dłuższego czasu propozycję amnestii dla więźniów z okazji obchodów 200-lecia niepodległości. Sebastián Piñera przyjął w pałacu prezydenckim La Moneda przewodniczącego episkopatu, bp. Alejandro Goića, wraz z arcybiskupem stołecznego Santiago de Chile, kard. Francisco Javierem Errázurizem. Dokument został też przekazany przewodniczącym obu izb parlamentu.
Prosząc o amnestię z okazji tak ważnych dla życia narodu obchodów rocznicowych chilijscy biskupi podkreślają, że czynią to zgodnie z tradycją religijną, mającą biblijne podstawy już w Starym Testamencie. Równocześnie zwracają uwagę, że należy zachować sprawiedliwe kryteria, nie traktując tak samo różnych między sobą przypadków, z pełnym poszanowaniem praw człowieka, konstytucji i porozumień międzynarodowych. Proponują częściowe skrócenie kary dla tych, którzy odbyli już jej znaczną część, w więzieniu sprawowali się dobrze i nie są niebezpieczni dla społeczeństwa. Dodatkowo czas pobytu za kratami należałoby jeszcze zmniejszyć osobom powyżej 70. roku życia i matkom niepełnoletnich dzieci, a zwolnić chorych terminalnie, zaś dotkniętym trwałym kalectwem zmienić więzienie na inny typ kary. Gdy chodzi o tych, którzy naruszyli prawa człowieka podczas dyktatury lat 1973-1990, zdaniem biskupów nie należy ani generalizować amnestii dla wszystkich wojskowych, ani jej też im wszystkim odmawiać. Kompetentne władze winny uwzględnić stopień odpowiedzialności i wolności działania, jak też późniejszą skruchę. Ponadto biskupi proponują poprawę warunków w chilijskich więzieniach.
Po spotkaniu prezydenta z biskupami rzecznik chilijskiego rządu Ena von Baer poinformowała, że rozważy on ich propozycję. Podejmie następnie decyzję zgodnie, jak podkreśliła, z wymogami prawdy i sprawiedliwości, jedności narodowej, bezpieczeństwa obywateli oraz względami humanitarnymi. Można się spodziewać, że dla Piñery, który jest pierwszym prawicowym prezydentem od czasów Augusto Pinocheta i prowadzi zdecydowaną walkę z przestępczością, nie będzie to sprawa łatwa. Zamiar zaproponowania przez biskupów amnestii od razu uznano za kontrowersyjny. Dlatego w ostatecznym dokumencie na ten temat podali oni wyraźne kryteria co do sprawiedliwych zasad, na jakich ma się ona opierać.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.