- Może się okazać że największym biedakiem jest każdy z nas. Może się okazać, że każdy z nas jest jak ten kościół z Laodycei. To będzie strasznie biedny Kościół, bo będzie miał wszystkiego wiele, ale będzie ślepy i nagi. Starach pomyśleć o takim kościele. – mówił arcybiskup Grzegorz Ryś.
Już po raz trzeci Archidiecezja Łódzka włączyła się w obchody Światowego Dnia Ubogich, który został zainaugurowany z inicjatywy Ojca Świętego Franciszka w 2017 roku. Centralne obchody odbyły się w niedzielę 17 listopada, a poprzedzone zostały wieloma inicjatywami towarzyszącymi, które skierowane były do wszystkich najbardziej potrzebujących mieszkańców Łodzi.
Mszy świętej celebrowanej w łódzkiej katedrze o godz. 12:30 przewodniczył arcybiskup Grzegorz Ryś, a uczestniczyli w niej podopieczni różnych instytucji charytatywnych Archidiecezji oraz ci, którzy z potrzeby serca przybyli do świątyni, aby modlić się za potrzebujących i ubogich miasta Łodzi oraz tych, którzy im posługują.
Rozważając Słowo Boże łódzki pasterz zwrócił uwagę na to, że – prawdziwa bieda człowieka polega na tym, że nie ma w nim pragnienia do nieskończoności, albo gdy chce człowiek w sobie to pragnienie zagłuszyć, zabić lub sprzedać. (…) To jest rzeczywista bieda! Możesz wszystko mieć, a być biedakiem, bo nie masz duszy! Niczego co jest duchowe. Wszystko w sobie wyeliminowałeś, zagłuszyłeś, sprzedałeś - jesteś nikim! – podkreślił arcybiskup Grzegorz.
Rozmowa z metropolitą katowickim [video]
Kaznodzieja zauważył, że - prawdziwa ekonomia polega na tym, że używasz pieniędzy dla ludzi, a nie dla pieniędzy! Co więcej - jestem przekonany, że używanie pieniędzy dla ludzi jest o wiele bardziej ekonomiczne, niż używanie pieniędzy dla pieniędzy.- dodał.
- Dzisiejsze Słowo stawia nam dwa pytania. Pierwsze: każdy powinien siebie zapytać – czy nie jest biedakiem? Drugie: ile potrafię z siebie wykrzesać, żeby pomóc ludziom, którzy są w biedzie – rozmaitej biedzie! To jest jasne, że każdy czyn miłosierdzia, każdy czyn miłości - to jest pozyskiwanie swojej duszy, bo katechizm powie, że dusza jest zalążkiem wieczności, a wieczność to jest życie w Bogu, którzy jest miłosierdziem. – zaznaczył łódzki pasterz.
Po komunii Abp Ryś udzielił specjalnego błogosławieństwa wolontariuszom, którzy po Mszy Świętej wyszli na ulice miasta Łodzi, aby podzielić się z mieszkańcami chlebem.
Przed katedrą łódzką znajdowały się stoiska przygotowane przez wolontariuszy i pracowników Caritas Archidiecezji Łódzkiej, Towarzystwa Pomocy im. Brata Alberta, Ojców Bonifratrów, Wyższego Seminarium Duchownego oraz Zupy na Pietrynie. Każdy mógł tam otrzymać zupę, gorąca herbatę i ciasto.
Owocem tegorocznych obchodów łódzkiego Światowego Dnia Ubogich jest akcja – Zupa na Pietrynie. Od dziś - co tydzień w niedzielę o godz. 16:00 na skrzyżowaniu ulicy św. Stanisława Kostki i ul. Piotrkowskiej będzie wydawana gorąca zupa. Każdy będzie mógł przyjść i skorzystać z ciepłego posiłku, ale także zaangażować się jako wolontariusz lub sponsor w przygotowanie Zupy na Pietrynie.
Światowy Dzień Ubogich ustanowiony został przez papieża Franciszka i jest owocem Roku Miłosierdzia, który obchodzony był w całym Kościele Powszechnym w 2017 roku.
Przeczytaj także:
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.